Wyniki badań przeprowadzonych przez Bromium pokazują, że oprogramowanie typu ransomware generuje przestępcom nielegalne zyski w wysokości 1 miliarda dolarów rocznie, nie uwzględniając przy tym dodatkowych kosztów jakie ponoszą ofiary ataku. Co więcej badania dowodzą, że cyberprzestępczość przynosi aktualnie większe zyski, niż handel narkotykami. Czy więc ransomware to już oficjalnie nowy model biznesowy hakerów?
Z badań przeprowadzonych przez Malwarebytes wynika, że 22% firm z sektora małych przedsiębiorstw było zmuszonych zakończyć swoją działalność natychmiast po ich zaatakowaniu. Pomimo, że wiele działów IT wdraża nierzadko zaawansowane systemy zabezpieczeń, to właśnie przedsiębiorstwa są najczęstszym celem hakerów. Według Symantec 19% ataków dotyczy osób prywatnych, a 81 proc. z nich skierowanych jest przeciwko firmom i organizacjom publicznym.
- Nie istnieje złoty środek, jeśli chodzi o zapewnienie ochrony przed cyberzagrożeniami takimi jak ransomware. Cyberprzestępcy znakomicie wykorzystują luki zabezpieczeń korporacyjnych systemów informatycznych. Jeden słaby punkt zabezpieczeń może narazić przedsiębiorstwo na fatalne w skutkach cyberataki – komentuje Andrzej Niziołek, Dyrektor Regionalny w Veeam.
Wciąż wiele firm decyduje się zapłacić okup za skradzione firmie dane. Stosują tutaj kalkulację, że zapłacenie za odblokowanie systemu i dostęp do danych będzie tańsze, niż straty, które powstaną w wyniku paraliżu działania firmy. Najczęściej nie dysponują one bezpiecznymi kopiami zapasowymi danych, które mogą w łatwy, szybki i zautomatyzowany przywrócić. Nawet jeśli kopia zapasowa została utworzona w chmurze, to nie oznacza, że jest tam bezpieczna. Ochrona danych w organizacjach jest wielowymiarowe i wymaga dywersyfikacji działań.
- Kopie zapasowe tworzone offline i poza środowiskiem lokalnym nie tylko łagodzą skutki ataków ransomware, lecz także, w połączeniu z odpowiednim pakietem zabezpieczeń i szkoleniem pracowników, mogą zapobiec wystąpieniu problemu. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo i kopie zapasowe danych, rozdźwięk pomiędzy tym, co być powinno, a tym, co jest naprawdę, jest ogromny. Istnieje wiele różnych sposobów zewnętrznego tworzenia kopii zapasowej, od dysków systemowych i wymiennych dysków twardych po urządzenia taśmowe działające offline i kopie zapasowe w chmurze. Niezależnie od tego, którą opcję wybierze dane przedsiębiorstwo, repozytorium kopii zapasowych musi być chronione przed atakiem – dodaje Andrzej Niziołek z Veeam.
Liczba zaawansowanych rozwiązań do zabezpieczania danych stale rośnie, a rozsądne zarządzanie kopiami zapasowymi pozwala przedsiębiorcom działać płynnie, nawet w sytuacji poważnego ataku cyberprzestępców. Najlepsze rozwiązania tego typu samodzielnie, na bieżąco wykonują kopie zapasowe oraz automatycznie przywracają utracone dane w zaledwie kilka minut. Podczas Europejskiego Miesiąca Cyberbezpieczeństwa warto przypomnieć sobie o metodach tworzenia backupu i zadać sobie pytanie, czy oferuje on wystarczający poziom bezpieczeństwa. Utrata danych firmowych może nieść za sobą poważne konsekwencje, a skutki mogą sięgać milionów złotych.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|