Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Uśmierza ból, łagodzi i leczy najtrudniejsze do zwalczenia choroby albo po prostu rozluźnia. Zarówno marihuana medyczna, jak i ta wykorzystywana w celach rekreacyjnych ma niesamowity potencjał. Jednak czy faktycznie palenie konopi jest bezpieczne i zdrowe? A może ich nadużywanie powoduje nie tylko skutki uboczne, ale jest też szkodliwe dla zdrowia?

nasiona konopii

Jak wiadomo nasiona marihuany nie mają właściwości psychoaktywnych. W odróżnieniu od roślin, które mogą z nich wyrosnąć są w większości krajów legalne. Ale już centymetrowy kiełek z zawartością CBD i THC, który wyjdzie z nasiona marihuany to zwiastun nie tylko wyjątkowych właściwości, które mają w sobie konopie indyjskie, ale również konflikt z prawem, dla osoby, która takie nasiona posadziła.

Medyczna marihuana staje się legalna w kolejnych krajach na świecie – w tym od dwóch lat w Polsce. Coraz poważniej rządy tych krajów dyskutują o legalizacji konopi dla celów rekreacyjnych. Oczywiście na całym globie nie brakuje zakątków, w których marihuana w tej formie jest już legalna. Tu warto wspomnieć między innymi o 11 stanach Ameryki Północnej, Kanadzie, Australii, Urugwaju, a także o europejskich krajach takich jak Holandia czy Hiszpania.

Lek na każde zło?

Bóle mięśni, choroby jelit, nowotwory, stwardnienie rozsiane, epilepsja, choroba Parkinsona, a nawet choroba Alzheimera. To tylko część ze schorzeń, które za pomocą marihuany, jak udowodnili naukowcy z różnych części świata, można leczyć albo przynajmniej łagodzić ich skutki.

nasiona marihuany

Tylko ostatnie badania naukowców z Harvardu, wykazały, że chemiczna substancja zawarta w konopiach indyjskich może mieć uzdrawiający wpływ na leczenie raka trzustki. Jak wiadomo to jeden z najbardziej śmiertelnych nowotworów. Ma pięcioletni wskaźnik przeżycia wynoszący zaledwie dziewięć procent i jest drugą najczęstszą przyczyną zgonów z powodu nowotworów w USA.

Nie szkodzi tak jak tytoń

Wiadomo, że palenie marihuany nie zwiększa ryzyka wystąpienia nowotworów, czego nie można już powiedzieć o używkach tytoniowych, powodujących raka płuc, krtani czy przełyku. Nie ma też żadnych dowodów na to, że rekreacyjne palenie konopi ma cokolwiek wspólnego z rakiem szyjki macicy, prostaty czy pęcherza.

W odróżnieniu od papierosów marihuana nie wywołuje też chorób serca. Jak wynika z raportu amerykańskiej Narodowej Akademii Nauk, Inżynierii i Medycyny, potrzebne są wprawdzie dodatkowe badania na ten temat, ze względu na doniesienia o udarach i atakach serca bezpośrednio po wypaleniu marihuany. Nie udowodniono jednak do dziś, że palenie konopi było ich bezpośrednią przyczyną.

Uboczne i szkodliwe dla zdrowia skutki

Nie brakuje też naukowych wniosków, z których wynika, że „co za dużo to niezdrowo”. Badania wykazały między innymi, że nadużywanie konopi może się wiązać z problemami z pamięcią, uczeniem się oraz przetwarzaniem informacji. Dotyczy to szczególnie osób, które marihuany będą nadużywać regularnie przed 16 rokiem życia.

Nadużywanie konopi indyjskich może również zwiększać ryzyko rozwoju schizofrenii, psychoz i zaburzeń lękowych, a także, w mniejszym stopniu, depresji. Osoby, które palą codziennie, częściej zgłaszają myśli samobójcze niż niepalący. Naukowcy przyznają jednak, że w przypadku związków między paleniem marihuany, a zaburzeniami psychicznymi trudno jest ustalić, co jest przyczyną, a co skutkiem.

I jeszcze jedno - prowadzenie pojazdów pod wpływem marihuany, podobnie jak po spożyciu alkoholu, zwiększa prawdopodobieństwo spowodowania wypadku samochodowego. Tu naukowcy są zgodni – THC podobnie jak alkohol jest niebezpieczne za kółkiem.

Marihuana łagodzi obyczaje

Podsumowując, badania nad marihuaną przeżywają w tej chwili renesans. Z naukowych doniesień i ekspertyz wynika nie tylko, że konopie mogą pomóc w leczeniu wielu chorób, ale także łagodzić codzienne obyczaje.

Zalegalizowanie marihuany w niektórych stanach Ameryki Północnej zmniejszyło znacząco przestępczość. Naukowcy przeanalizowali raporty FBI z lat 1994-2012 i ustalili, że zabójstwa związane z narkotykami spadły od tamtego czasu aż o 41%, a przestępstwa rabunkowe o 19%. Odsetek popełnianych zbrodni najbardziej zmniejszył się w Kalifornii – o około 15%, a najmniej w Arizonie – 7%.

Ci sami naukowcy już od co najmniej kilku lat powtarzają, że konopie powinno się badać, a nie ograniczać ich prawnie! I być może idąc tą drogą uda się wykazać jeszcze więcej ich plusów niż minusów.

Artykuł powstał we współpracy z nasionamarihuany.pl


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              





Ostatnie artykuły:







fot. Freepik



fot. Freepik



fot. Freepik



Tematy pokrewne:  

tag marihuana