Co czwarty polski internauta nie chroni swojego komputera. Nic zatem dziwnego, że na mapie cyberprzestępczości jesteśmy wyraźnie powyżej światowej średniej. Działania internetowych oszustów, złodziei i wandali kosztowały nas tylko w ubiegłym roku 13 miliardów złotych. Ten rok może być jeszcze gorszy - donosi Interaktywnie.com w najnowszym raporcie o bezpieczeństwie w sieci.
reklama
Tematyka internetowego bezpieczeństwa w ostatnich miesiącach zdominowana została zdecydowanie przez kwestię włamań na serwery publicznych instytucji i korporacji. Nie tylko tymi związanymi z protestami przeciwko zapisom SOPA i PIPA za Oceanem czy ostatnio ACTA w Polsce. Nazwa najsłynniejszej dziś grupy hakerskiej Anonymous odmieniana jest przez wszystkie przypadki na całym świecie.
- Anonimowi zmienili cel działania, otwierając erę cyberprzestępczości w słusznej sprawie. Odchodząc od korzeni stricte hakerskiej działalności, jak dezorganizacja, walka z cenzurą czy po prostu żart, koncentrują się na coraz poważniejszych celach, wypowiadając otwartą cyberwojnę wąskim grupom globalnych korporacji i rządom - komentuje dla Interaktywnie.com Łukasz Nowatkowski, członek zarządu G DATA Software.
Uderzenia w rządowe serwery i strony instytucji publicznych są spektakularne, ale z reguły nie wiążą się z zagrożeniem dla innych użytkowników. Nawet jeśli celem jest profil Marka Zuckerberga na stworzonym przez niego Facebooku czy międzynarodowy system handlowania limitami CO2. Gorzej, że w ręce hakerów trafiły dane 100 milionów klientów Sony, 35 milionów graczy z platformy Steam, a także 24 milionów klientek obuwniczego imperium Zappos.
Cały raport można pobrać bezpłatnie pod adresem: interaktywnie.com
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*