Teraz nasi "kochani" mocodawcy wymyślili nowy sposób na rżnięcie obywateli. Podniesienie podatków albo cen już było i przyniosło mierne korzyści, "dziura" nadal jest. No tak, budżet odżyje, wzrośnie wykrywalność przestępstw , sądy zarobią, adwokaci też tylko szary człowiek jak zwykle zostanie wydymany i to w literze "prawa". Gratulacje
Dlaczego ja mam płacić ten ukryty podatek za płytę i nagrywarkę, gdy chcę sobie nagrać zdjęcia rodzinne?! Albo nie płacić tego, albo niech podatek ten zostanie, ale niech się nie czepiają do ściągania plików, skoro już każdy za to płaci podatek, to chyba może, nie? Jak można pobrać od czegoś podatek i nadal utrzymywać, że jest to nielegalne i karalne? Albo to albo to!
jedyna opcja żeby mogli gościa namierzyć to p2p torrenty itp, trzeba było ściągać z wrzuty albo hostingów wtedy tylko pobiera się a nic nie udostępnia.
A jak ja ukradnę komuś pieniądze na własny (bo czyj) użytek to przestaję być złodziejem?
Jeśli od śmierci wykonawcy utworu minęło 25 lat, to prawa autorskie przestają obowiązywać.
I tym sposobem znów zepchnięto decyzje moralne w ręce technokratów i inżynierów. W Polsce lekarz miał dylemat moralny - leczyć - nie leczyć. Rozwiązano mu ten problem stawiając nad głową urzędnika z NFZ który od razu bez oporów mówił mu "nie leczyć!". Podobnie z blokowaniem stron - cenzura musi być poprzedzona głębokim namysłem, a nie wykonana "z automatu" w wyniku sprzężenia woli i mocy prawników i inżynierów. W takim układzie każda władza (państwowa czy korporacyjna) może ukrócić jakąkolwiek krytykę pod swoim adresem
Pff, debata kodowana w Silverlight.... To jest dopiero otwartość....
LTE jest przyszłością mobilnego dostępu do internetu, wydaje się, że na długo dominację w tym temacie zapewnił sobie Cyfrowy Polsat i Plus będący notabene własnością Solorza-Żaka; spore inwestycje w rozbudowę infrastruktury są wymownym faktem, na który wciąż jeszcze nie zwraca się należytej uwagi.
Tak wyglądały uniki Rządu Tuska (i Zdrojewskiego) w sprawie ACTA od początku (2008) do dziś: http://www.isoc.org.pl/201202/acta
Boje się wchodzić na stronę KPRM o debacie. Rząd zbierze dane wywrotowców i przy najbliższej okazji pod jakimś pretekstem typu bezpieczeństwo narodowe, rozpoczną się aresztowania.