Nie rozumiem... to w końcu kupuję chromebooka czy go wypożyczam, że 20$ miesięcznie? I jeżeli to drugie, to czy sprzęt stanie się kiedyś moją własnością?

Dokładnie to samo mnie zainteresowało. - To ma być sprzedaż na raty czy wypożyczanie?

Wydaje mi sie ze to raczej sprzedaz na raty, ale z wielkim 'haczykiem':

'Ja ci daje laptopa i dostep do aplikacji, laptop jest za free ale musisz bulic subskrypcje Chmury... jak przestaniesz placic za Chmure, mozesz go sobie zatrzymac, bo to bezuzyteczny badziew na ktory nic innego nie dziala'

Raczej prawdopodobny scenariusz, uwzgledniajac np. 12 miesiecy minimalnej umowy.

OMG do czego to doszło :D Za darmo bym nie chciał takiego śledzącego mnie systemu i komputera :)
Wolę uzbierać i kupić klasycznego notebooka i klasyczny system.
No ale niestety "Nowe jest wrogiem dobrego"

za 20$ dla studentow i szkol, 28$ miesięcznie dla pozostałych, to jest jakby wypozyczenie, dane przechowywane w chmurze, w razie kradzieży nic nie tracisz, przy upgradzie sprzętu dostajesz nowy laptop bez dodatkowych opłat. Dla firm to bardzo dobre rozwiązanie IMO, dla zwykłego usera już mniej.

To jest New World Order...