kolejna piękna animacja-manipulacja od googla :P

"Właściciele własnych biznesów" - przepraszam, czy nie mogą pisać państwo trochę inaczej? Po przeczytaniu tego fragmentu ogarnęło mnie dziwne uczucie...

co dalej? dodatek ktory pozwoli zapoznać wejśc komuś do łózka w hotelach aby sprawdzić jak wygodnie tam się śpi/baraszkuje?

I bardzo dobrze! Generalnie dlaczego tylko publiczne ulice, place czy drogi mają być dostępne w tym serwisie, a nie np. wnętrza lokali, muzeów czy świątyń? Kiedyś redakcja Google Earth odrzuciła mi fotkę wykonaną pod Ostrą Bramą w Wilnie z komentarzem, że.. to wnętrze budynku. Paranoja przecież...

A ja lubię Google Maps i oglądanie miejsc, do których zamierzam pojechać. Wnętrza miejsc publicznych są dobrym dodatkiem.