Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • ~dziarski

    Windows Update na auto, Chromium jako przeglądarka i Secunia 2.0 do automatyzacji update'ów pozostałych programów (włącznie z problematycznymi ostatnio flashem i readerem). I po kłopocie.

    13-12-2010, 19:10

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~MarK

    NieWindows i po kłopocie! :)

    13-12-2010, 20:22

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Kierchu

    Oczywiście Windows należy mieć "lewy" - od kolegi albo z internetu, za darmo - taki jest najbezpieczniejszy, bez szpiegów Microsyfu.

    I oczywiście dziarski się myli! Należy TOTALNIE ZABLOKOWAĆ jakiekolwiek aktualizacje Windy. Ja mam Windows XP od kolegi skopiowany od ponad 3 lat i program NOD32 - też za darmo i wystarczy aktualizować tylko antywirus i wszystko działa. Mi się aktualizuje (baza wirusów) codziennie lub 2-3 razy dziennie, mimo że to "lewa" wersja he he. A do końca testów pozostało zaledwie 16714227 dni he he. 16 milionów dni. Chyba nie doczekam :-).

    Czyli wystarczy aktualizacja antywirusa, a Windows może być 3 lata nieaktulizowany i gwarantuję wam, że nie ma żadnych problemów, czy blue-screenów. Po prostu prawie każdy wirus na jakiejś stronie internetowej, jest wychwytywany przez NOD i zatrzymywany. Rzadkie są przypadki, że mi coś przepuścił i raz mi się schrzanił system, musiałem od nowa instalować - 1 raz w ciągu 3 lat.

    13-12-2010, 20:51

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Marduk

    Zdajesz sobie sprawe ze bez aktualizacji niektorych waznych czesci systemu mozesz nawet nie wiedziec ze zostales zawirusowany? NOD nie jest idealny chocby przepuszczal 0.01% wirusow to zawsze te nieaktualizowane czesci dodadza pare % co jest po prostu glupota. Pamietaj ze zabezpieczenie jest tak dobre jak najslabsza jego czesc.

    13-12-2010, 21:03

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Phan
    m
    Użytkownik DI Phan (9)
    [w odpowiedzi dla: ~Kierchu]

    To już lepiej zrobić na odwrót, same updaty instalować i nie mieć antywirusa, efekt będzie nawet lepszy, a system nie będzie zamulony...
    Ja zawsze wszystko aktualizuje + avast free i nawet jak coś złapię to i tak się okazuje nie szkodliwe bo korzysta z już załatanej dziury ;)

    13-12-2010, 23:35

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Kamyk
    m
    Użytkownik DI Kamyk (1884)

    Artykuł sponsorowany = mało wiarygodny.

    14-12-2010, 09:17

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Olo

    Chcialbym wiedziec jak sie pozbyc tego wszelkiego robactwa ktore pcha sie do komputera prez kabel internetowy....

    14-12-2010, 18:36

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~podpis
    [w odpowiedzi dla: ~Olo]

    formac C:

    15-12-2010, 12:28

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Rope

    Dobry soft antywirusowy to podstawa. Od kilku lat używam internet security od pc tools. Przez ten czas spokój nic nie muszę grzebać w systemie czy stawiać od nowa.

    16-12-2010, 01:49

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)