~Janusz... Problem w tym, że "nieudokumentowane produkty" to taki fajny chwyt, którym posłużyć się mogą obie strony ;) BSA zarzucając, że "otwarte oprogramowanie" bazuje na standardach, ale jest nieudokumentowane, lub w stopniu niewystarczającym może mieć rację. Ale z drugiej strony oprogramowanie komercyjne wcale lepsze nie jest. W zasadzie poza to co w dokumentacji nie możesz zaingerować. Bo jak? Zgadniesz jak wygląda kod? Inżynieria wsteczna? I myślę tu nie tylko o formatach typu ODF. W końcu nie tylko o nie się tu rozchodzi.
Prawda jest taka że KE gra mocno na nosie BSA i dobrze bo otwarte standardy wraz z dobra dokumentacja wypracowywane przez zainteresowane konsorcja zapewnią konkurencje i innowacje. A nie używasz aplikacji X która jest strasznie droga bo 90% materiałów przychodzi do ciebie od innych ludzi właśnie w tym formacie.
Oni się porostu boją o własne stołki -> jeśli nie będzie żadnego wielkiego przekrętu to za kilka lat będzie nas mało obchodziło w jakim programie powstał dany plik. Wystarczyła będzie przeglądarka która go obsługuje dowolnej firmy (tak jak jest z plikami graficznymi ) -pzdr.
thek - oprogramowanie open może też być komercyjne - jedno drugiemu nie przeszkadza. Popieram to co pisze xernos - png jest otwarte, a do jego obróbki mogę użyć darmowego programu lub kupić taki program. Ale jak wyśle firmie współpracującej to nie zmuszam jej do korzystania z tego samego programu - to oni decydują. I tak powinno być z innymi formatami - dlatego żadnych doc-ów w urzędach i firmach państwowych. Jak ktoś wysyła mi dok-a to zmusza mnie do korzystania z produktu danej firmy - a wystarczyło by żeby ludzie przestrzegali troszkę netykiety, a nawet po prostu zwykłego dobrego wychowania (jak znasz chiński, to nie mówisz do znajomego w tym języku, bo przeczesz on też może się go nauczyć).
Dzięki otwartości standardów każdy może je wykorzystywać i tworzyć coś nowego. Jeśli je zamkniemy będzie miała do nich nieliczna część rynku, a to tworzy przewagę nad resztą to tłumi innowacyjność pozostałych. Taka jest już rzeczywistość firm i rynków. Tworzenie przewagi. Musimy temu przeciwdziałać, aby każdy miał możliwość brać pełnymi garściami z osiągnięć ludzkości i podzielić się pomysłem z innymi.
Szacun !
"BSA: Otwarte standardy zagrażają innowacyjności"
No jasne, bo ktoś kto robi coś tylko i wyłącznie dla $, czy innego € jest o wiele bardziej innowacyjny, niż ktoś kto może skorzystać z czego chce, gdzie i jak chcę, a robi najpierw dla siebie, innych, a później dla kasy.
Oczywista oczywistość.