To ciekawe... Ja miałem w styczniu 2010 dwa takie przypadki. Stanowię prawie 50% całego serwisu? Wprawdzie do dziś nie uzyskałem odpowiedzi nt. fałszywych danych licytujacych, ale to pewnie jakieś "drobne" przeoczenie.

Sprawa kopertek to tylko jeden z wielu problemów trapiących Allegro w ostatnim czasie. Moim zdaniem o wiele bardziej kłopotliwe dla użytkowników są nieustanne awarie - mniej lub bardziej upierdliwe oraz czas usuwania błędów w działaniu serwisu.
Zupełnie banalne problemy lądują na dalekim miejscu jakieś tajemnej listy zadań dla DT a uspokajacze na forum ZBT jak mantrę powtarzają "znamy problem, przekazaliśmy do DT".
Do tego stadko starych wyjadaczy - klakierów - łajający innych użytkowników, że śmią pisać o problemach, które już od miesięcy są znane DT. Ani uspokajacze ani klakierzy nie przyjmują do wiadomości tego, że użytkownicy płacący im pensje mają prawo do irytacji z powodu niemożności użycia ikonki "odwróć zaznaczenie" na liście komentarzy przez długie tygodnie czy też z tego powodu, że doskonale wiedzą, że aukcja nie była wystawiana jako zaplanowana i pobieranie 5 groszy jest nieuzasadnione. I tak dalej.
Arogancja stadka pobieraczy pensji jest momentami wręcz żenująca. Posty użytkowników zdenerwowanych jakością obsługi są usuwane pod pozorem braku kultury piszących. Posty upominających się o załatwienie starych błędów są po prostu lekceważone. Trzeba naprawdę mocno kopać admiralicję po kostkach, żeby była łaskawa reagować - szkoda tylko, że są to reakcje obronne z nadużyciem tej malutkiej "waaadzy" jaką posiadają - czyli usuwanie postów, blokady pisania, grożenie pełnymi blokadami kont itd. Tylko takie narzędzia rozwiązywania problemów technicznych mają do zaproponowania. A w dyskusji demagogia zamiast merytoryki. Amatorszczyzna zamiast profesjonalizmu. I nadęty PR.

DT - Dział Techniczny
ZBT - cafe Zgłaszanie Błędów Technicznych
admiralicja - moderatorzy

jeśli przeglądnie się forum

A Ty z traktora zsiadles ze "przegladnie" piszesz?

@sfsdf - sprecyzuj o co ci chodzi, bo w języku polskim jets to słowo jak najbardziej uwzględniane i nie powiązane z traktorami, rolnictwem, ani żadnymi podobnymi tematami:
http://sjp.p(...)=2510158
http://sjp.p(...)=2510297
:)

Znów jakiś anonimowy klakier usiłuje rozmydlić temat i skierować go na rzekome błędy? Żenujące.

Zdecydowanie się zgadzam. Jedyne czemu służy całe forum Allegro to udawanie, że w ogóle czemuś służy. Klasyczną na nim odpowiedzią pracownika serwisu jest: "powtórzyłem Pańskie czynności, ale nie było błędu, więc serwis działa poprawnie". Nawet jak się dołączy zrzuty ekranu to je po prostu ignorują. Do tego pojawia się zaraz "Pomocna Kopertka" i zaczyna człowieka ustawiać, że "krytykować to łatwo, a może by ktoś rozwiązanie problemu dał?" - co jest zupełnym nieporozumieniem, bo przecież użytkownicy są od korzystania, a nie naprawiania serwisu... Np. przedwczoraj nie działało wieczorem znowu logowanie, ale nie u każdego więc zdaniem "PK" (i serwisu) awarii nie ma, a winna jest oczywiście przeglądarka, której używam. Bo to, że wszędzie indziej w całym internecie działa poprawnie zdaniem "PK" w ogóle o niczym nie świadczy...

kopertki -W wątku na Forum Allegro można przeczytać wypowiedzi (głównie Sprzedawców), którym bardzo się ten pomysł nie spodobał. Prawdę mówiąc, w momencie pisania tego posta przeze mnie, nie ma tam żadnej wiadomości na TAK dla tego pomysłu. Jeden z Użytkowników obiecuje "burzliwą" dyskusję na ten temat na tegorocznym Spotkaniu Grupy Allegro.

A co Wy myślicie o tej zmianie? Ja, prawdę mówiąc, mam mieszane uczucia i to z przewagą na NIE, mimo, że rzadko sprzedaję

Traktor czy traktor oto jest pytanie?
tylko buraki szukają igły , by tym samym poprawić swoje nędzne libido !!

Niestety... Allegro chcac zarobic zezwala na takie akcje zeby niezweryfikowani mogli kupowac. W praktyce pozniej wiekszosc spraw konczy sie w prokuraturze. Jesli kwota jest <200zl, to sprawa jest umorzona, bo nie ma tego w KK. Powyzej jest to przestepstwo scigane z KK i prokuratura zleca policji ustalenie adresu IP sprawcy. Administrator lacza (lub szef) firmy - dostawcy internetu, dostaje prokuratorski nakaz wydania danych osobowych. Po wydaniu osoba ma nalot w domu i sprawdzany jest komputer.
Pytanie czy to jest potrzebne ? Kosztem zarobku jednej firmy uruchamiana jest cala procedura administracyjna. A wystarczy po prostu zabronic zakupow dla osob ktore nie przejda weryfikacji. Trzeba tez zaznaczyc ze takie osoby czesto podbijaja kwoty, pisza glownie negatywne komentarze i robia zadyme na aukcjach

Allegro nic nie zmieni jeśli jakiś urząd ich do tego nie zmusi bo oni opinie i utrudnienia dla użytkowników mają w nosie. Przykładowo jak zmienili wygląd "Mojego Allegro" to na forum pojawiło się około 2500 negatywnych wypowiedzi na ten temat i jakie wnioski wyciągnęło kierownictwo? Że tylu jest w tej niezadowolonych, a reszta uważa że zmiany są super bo nie protestują. Przy czym dodali, że skoro 5 000 000 użytkowników nie protestuje, a na forum udziela się tylko parę tysięcy to znaczy, że jest to tak nikły procent użytkowników, że nie musi w ogóle być brany pod uwagę. Normalnie tak aroganckiej firmy to drugiej nie widziałem...

Wcale nie korzystam z Allegro i żyję :)

Masakra - na ZBT ostatnia odpowiedź admirała o 15:00. A błędów całe mnóstwo. Z nóg zwala odpowiedź dyżurnej klakierki tu:
http://www.alleg(...)t=126284 - złego słowa na admiralicję nie pozwoli napisać.

msniezek - tylko psychiatra moze mu pomoc

Maciek Śnieżek jest opłacanym przez Allegro sprawnym PRowcem. Ze wszelkimi tego konsekwencjami.
Sprawny PRowiec, to człowiek, który uzasadni każdy idiotyzm, jaki mu nakaże uzasadnić jego chlebodawca. Żeby móc funkcjonować w tak skrajnym zakłamaniu, sprawny PRowiec zaczyna wierzyć w swoją "misję". A potem już z górki.
Pamiętaj stopniowanie kłamstwa: kłamstwo, statystyka i PR.

Nie rozumiem tylko co znaczy, że dane "nie współgrają z wcześniejszymi danymi wynikającymi z wypowiedzi administratorów" - przecież rzecznik podawał liczbę rozwalaczy, a wcześniejsze dane dotyczą kopertek. Nie każda kopertka to rozwalacz i nie każdy rozwalacz to kopertka. Albo autor artykułu nie rozróżnia tych dwóch pojęć, albo ja czegoś nie rozumiem.