Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • ~panoptikum

    O! jak miło! P2P generuje ruch w sieci bez żadnych opłat poza opłatami dla providera za korzystanie z internetu. Teraz zarobić będą mogły serwisy społecznościowo-dyskowe, które mogą wyświetlać reklamy, zażądać sms-a premium-rate i pisać w cały świat, że pliki objęte prawami autorskimi nie powinny być magazynowane i pobierane. Wioska potiomkinowska, jak boga kocham. Brawa dla speców z FilesTube, Rapidshare czy naszego rodzimego Chomika. Kiedy władcy tego świata zrozumieją, że demokracji z "nieograniczonym dostępem do dóbr kultury" nie da się połączyć z dojeniem klientów. Kiedy artyści zrozumieją, że droga do kieszeni czytacza, oglądacza czy słuchacza nie wiedzie przez nienażarte ryje wydawców. A może nie zrozumieją. Wtedy alternatywą będzie rok ciężkich robót za jakikolwiek przejaw nielegalności w internecie. W ciekawych k. czasach żyjemy.

    14-03-2009, 15:05

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~spik3s

    ilu wydawców znasz że możesz mowic 'nienażarte'? Prawda jest taka, ze biznes muzyczny wisi na skraju bankructwa, a Universal Music jest jedynym z wielkiej czworki ktory przynosi jakiekolwiek zyski. Przyczyną takiego obrotu spraw jest spadek sprzedaży płyt CD i zbyt maly dynamizm rozwoju rynku internetowego. I ludzie, którzy chcieliby, żeby wszystko było za darmo. Wielkie pieniądze w przemyśle muzycznym to już dawno bajka i nieprawda, teraz trzeba walczyc o kazdy grosz zeby przetrwac.

    14-03-2009, 18:14

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Idzie_Swiat

    Lol, jak czytam te głupoty to mi się śmiać chce spik3s. Nie wiem jak inni ale ja Ci mogę coś powiedzieć z mojej perspektywy.

    Jeszcze parę lat temu jak jakiś zespół był promowany to zaraz każdy słuchał jego kawałków. Robiło się wielkie gwiazdy i dobrze było jak jeszcze umiały śpiewać. Ludzie jak te cielęta chodzili na koncerty, kupowali płyty, gadżety itp itd etc. Jak taki był na okładce magazynu to 20% więcej sprzedaży gwarantowane.
    A ich płyty schodziły z pułki dość szybko. Nie mówię o stanie w Polsce. W Polsce płyta zawsze była droga i pracowało się na nią 10x tyle co w stanach, Anglii czy Niemczech.

    Jak film był reklamowany z pompą to hit murowany. Każdy szedł do kina a telewizje rozbijały się o licencję po jakimś czasie. Można było ludziom sprzedać wszystko.

    BO KUPILI I DOPIERO WTEDY DOWIEDZIELI SIĘ CO. OGLĄDNĘLI I DOPIERO WTEDY MOGLI POWIEDZIEĆ JAK BYŁO.

    Niestety dla wielkich molochów świat poszedł naprzód. Powstała tzw Globalna Wioska. Pracuję z parą Amerykanów przy serwisie internetowym. Amerykański programista konsultuje się z Chińskim, Rosyjski atakuje witryny w Estonii a jakiś 22-latek okradł bank nie wychodząc z domu i tylko odrobinę szczęścia pozwoliło go złapać. A i tak już mu zaproponowano pracę jak tylko wyjdzie z więzienia (3 lata) jako specjalista od zabezpieczeń.

    Teraz mogę wklepać adres filmweb albo innej witryny, poczytać opinie ludzi dotyczące interesującego mnie filmu, jego opis, recenzję, obsadę. Mogę zdecydować czy iść czy nie warto.
    Teraz mogę ściągnąć w 20 min całą płytę ulubionego zespołu by posłuchać i zdecydować czy warto kupić krążek (mp3 wymięka przy krążku).
    Także nie kupuje 10 płyt w ciemno jak leci, nie chodzę na kiepskie filmy, chyba że mam mieszane uczucia i sam chce się przekonać jaki jest.

    I przez to na mnie samym kolosowi zyski zmalały 5-6 krotnie. Inni ludzie mają zapewne podobnie i wielu jest takich co po prostu ogląda filmy na 17-calowym monitorze i słucha mp3 których jakość jest dosłownie śmieszna.
    Nie dziwota że płaczą. Wypuszczają w 90% komercyjny chłam który MI SIĘ NIE PODOBA !. I na dodatek mogę go sprawdzić zanim za niego zapłacę.

    Poza tym nieraz ciężko dostać w moim regonie niektóre płyty. Także jak sobie wybiorę kilka to będąc gdzieś dalej kupię hurtem tego troszkę. Mam szybki internet, czemu nie ma sklepu w którym zapłacę kartą kredytową, sms lub jakoś inaczej i nie kupię ulubionej płyty ?? Czemu nie mogę przesłuchać w średniej jakości jej utworów zanim się zdecyduje na zakup ?
    Także niech płaczą dalej. Ja nie mam kasy na kupowaniu 20 płyt w ciemno żeby słuchać 2-3 a resztę powiesić gdzieś na sznureczku czy żyłce.

    ŚWIAT IDZIE NA PRZÓD. MOŻE CZAS ZA NIM PODĄŻYĆ ?

    14-03-2009, 18:40

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~jaki podpis
    [w odpowiedzi dla: ~spik3s]

    "Prawda jest taka, ze biznes muzyczny wisi na skraju bankructwa"

    to niech bankrutują, jak nie potrafią się dostosować do nowych warunków rynku. Ciekaw jestem czy będziesz tak bronił innych branż np szewców czy też kowali. Ilu ich zostało? Świat nie stoi w miejscu i to potwierdza zagłada największych zwierząt - dinozaurów. Ostały się tylko te, które umiały się dostosować

    14-03-2009, 18:42

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~nowak

    Jakby nikt nie płacił za płyty, to te bandyckie gangi (typu ZAIKS, RIAA etc.) upadłyby. Ale to zbyt piękne.

    14-03-2009, 20:59

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Michał

    Nieograniczony dostęp do dóbr, nieznaczy że mogą być zadarmo. Znaczy to tylko tyle, że możesz kupić. Nie zawsze tak bywało, były zakupy na kartki, talony.
    Nie którym się marzy komunizm. Każdemu według potrzeb.

    14-03-2009, 21:53

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • LukasS
    m
    Użytkownik DI LukasS (13)
    [w odpowiedzi dla: ~spik3s]

    Chciałbym poznać dane wg. których podnosisz tezę, że wielka czwórka ma zbankrutować.

    @Idzie_Swiat - całkowicie się z Tobą zgadzam, bardzo konkretny przykład wykorzystania Sieci do świadomych zakupów.

    14-03-2009, 22:57

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • marx
    m
    Użytkownik DI marx (537)

    młodzież nie słucha muzy z CD tylko mp3, a to młodzież napedza ten rynek, empetrójki schodzą jak woda a diskmenow na polce nie znajdziesz, a cie kretyni mówią ze sprzedaż CD spadla przez P2P no przeciez idiotyzm do potegi, sprzedaz kaset magnetofonowych tez im pewnie spadla z 10 lat temu, i pewnie tez przez piractwo heheheheheheh

    a poza tym myślę że to wcale nie kretyni to cwani wyzyskiwacze i sku... bez skrupułów, najpierw zakażą rozpowszechniania, zmienią prawo pod siebie , wysoki kary, zakaz posiadanie materiałów bez licencji, specjalne mechanizmy wbudowane w system (vista drm) i sprzęt - TPM (Trusted Platform Module)współpracuje z DRM,a jest to specjalny chip pozwalający identyfikować cie i przechowywać zakodowane klucze i na 99% już go masz na płycie głównej (technologia Trustworthy Computing) - poczytajcie to nie spiskowa teoria wyssana z palca oni to już zrobili !!!! po cichu, stopniowo ale już to masz w kompie. to jest technologia dzieki której bedą mieli kontrole nad każdym plikiem którego słuchasz na kompie i najlepsze jest to że to już jest tylko uaktywniają to stopniowo !!!
    i jak teraz podporządkują sobie prawo to bedą mogli wreszcie sprzedawać muzyke w sieci ale nie tak jak teraz ipod po pare $ a po normalnych cenach takich jak z półki, i o to chodzi tym gnoją , gra jest o ogromne pieniadze i prawa czlowieka,wolność itd nie maja tu nic do gadania

    15-03-2009, 02:22

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Marcin

    Według mnie nie powinno sie ograniczac internetu... Co ludzi to obchodzi kto co sciaga...

    15-03-2009, 07:48

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~meloman

    A dlaczego nie mogę posiadać utworów w postaci mp3 czy video - kiedyś były magnetofony i magnetowidy np.VHS i spokojnie mogłem sobie nagrać utwór z radia czy TV. Teraz zmienił się tylko nośnik z kasety przeszliśmy na pamięć, płytę z danymi, więc się pytam DLACZEGO OBECNIE OGRANICZA MI SIĘ DOSTĘP DO MATERIAŁÓW, które sam sobie nagram np. z radia np.internetowego i tak wiadomo że nie jest to ta jakość jak płyta CD.
    Jestem skłonny kupić płytę nawet dla jednego utworu (bo tak często jest że tylko 1/10 często jest coś warta) ale za kwotę 10zł a nie 70/80. Wykluczyć wszystkich złodziei co po drodze na tym zarabiają to i płyty będą tańsze.

    15-03-2009, 08:56

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Kierchu

    I znowu wszyscy komentujący legalni w 100% he he, śmiać mi się chce. Nikt nie ściąga za darmo, wszyscy tylko po to by wypróbować, po czym skasować w okamgnieniu i biec do sklepu i kupić swoją kochaną płytkę. Co za utopia. Ja się przyznaję - ściągam od roku 1999 (niektórzy z was jeszcze wtedy w pieluchy sikali) i NIC NIE KUPUJĘ co mogę dostać w internecie. Jedynie bardzo rzadkie media np. muzyka niekomercyjna pana Daniela Zarzyckiego (czysta elektronika) albo zespół DB - są tak trudne do znalezienia, że trzeba je kupić na płycie. Ale to są wyjątki. Całą resztę można znaleźć i to w dobrej jakości, także nie zgadzam się z Idzie_Swiat, że mp3 ma generalnie słabą jakość, bzdura. Dlaczego? Dlatego, że jakość zależy od bitrate. 128 kbit/sek. owszem to jest słaba jakość. Ale nikt mi nie wciśnie kitu, że od 192 kbit wzwyż to jest słaba jakość. Trzeba mieć kosmiczny słuch, by usłyszeć wtedy różnicę między mp3 192 Kbit a super płytą audio. Tylko kilka procent ludzi jest w stanie usłyszeć tę różnicę.

    16-03-2009, 19:26

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~bog

    Wizja świata bez piractwa:
    sprzedaż takich rzeczy jak: nagrywarki, pamiecu flash, iPody, HDD, komputery, karty graficzne, wszystki uzadzenia sterujace -90% Komu potrzebne 2TB na HDD nalegalne mp3? Kupisz kompa za 5tys zeby pograc w 1 gierke? proste NIE i dlatego to sie kreci jak by sie piractwo firmom nie oplacalo to by go nie bylo i nie mowcie mi ze nie da sie tego zwalczyc bo sie da i to banalnie ale jak z dragami i fajkami i dziwkami i alkocholem i niewolnikami skrecajacymi iPody za 2 dolary miesiecznie WSZYSTKO KASA I SWIATA SIE NIE ZMIENI !@

    17-03-2009, 00:05

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~maniak

    ~Kierchu: Sciagam chyba nawet dluzej niz Ty i od paru lat na szybkich laczach baaardzo szybkich nie ma filmu ktorego nie widzialem i gry w ktora nie gralem i tak ma wielu wierz mi jest nas wiecej pozdro

    17-03-2009, 00:07

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Kierchu

    maniak:
    No! Jedyny porządny tutaj dopiero po moim apelu się znalazł :=) Ale zaraz zbierze się całe stado oskarżających mnie o złodziejstwo i w ogóle ludobójstwo, niszczenie przyrody, tylko przez fakt dzielenia się dobrami kultury he he. Jest nas wielu, ale coraz więcej takich ludzi jest zaszczutych i myślą, że są popełniają zbrodnię, a wszystko przez tę idoktrynację medialną i firmy takie jak ZAIKS, RIAA itp.
    Mam nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrą stronę i zaprzestanie się w ogóle ścigania ściągania na domowy użytek czegokolwiek (łącznie z programami!). Tak jak kiedyś dozwolone było kopiowanie kaset na szeroką skalę, a nawet nagrywanie gier komputerowych z radia - jako szereg pisków na kasety! O tym chyba nikt nie pamięta.

    17-03-2009, 00:53

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)