@radek - można, ale niestety w wielu firmach sądzą, że jedynym istniejącym klientem poczty jest outlook. Używanie tego badziewia faktycznie może wywoływac stres ;)
Tak poważnie to jaki znowu stres? Ostatnio pracowałem w firmie gdzie moim podstawowym obowiązkiem było prowadzenie korespondencji e-mailem. Jakoś nie zanotowalem żadnego stresu ani spadku produktywności u siebie ani u swoich współpracownikow. Gadkę o uzależnieniu pominę milczeniem, bo takie ględzenie już się stało wyjątkowo nudne. Ale cóż, są ludzie, którym się płaci za wymyślanie takich bredni. To i wymyślają...
Ble, ble, ble.
Internauci starają się jednak ukryć ten fakt - jedynie 35% internautów przyznało się do sprawdzania poczty co 15 minut. Reszta czyni to rzadziej
Skąd domniemanie, że ukrywają? Normalnie pisowskie myślenie: 100% ludzi ma coś na sumieniu, tylko niektórzy ukrywają, bo się nie przyznają. Co jest dowodem, że 100% itd. No chyba, że ich jakieś CBA śledziło. A poza tym: skoro już pozostali ukrywają (czyli reszta kłamie), to wcale nie sprawdzają rzadziej, isn't it? Kompletnie bez sensu ten tekst.
U mnie stres i spadek produktywności w pracy powoduje zwykle sraczka. Inni jej nie mają (tzn. pewnie tylko się ukrywają, haha).