Internet Explorera 8 będzie można pobrać ze strony www.microsoft.com/ie8 od godz. 12:00 czasu EDT, czyli od godz. 17:00 naszego czasu. Przeglądarka będzie dostępna w 25 wersjach językowych (także w wersji polskiej) dla systemów Windows Vista oraz Windows XP.

Najbardziej zachwalane przez Microsoft funkcje nowej przeglądarki to Akceleratory (Accelerators) oraz Web slices. Pierwsza ze wspomnianych funkcji umożliwia natychmiastowe przeniesienie tekstu zaznaczonego na stronie do wyszukiwarki, e-maila, tłumacza itd. Z kolei funkcja Web slices umożliwia informowanie użytkownika o zmianach, jakie zaszły w określonych obiektach na stronach WWW. Ułatwia to np. śledzenie informacji o pogodzie lub przedmiotów na aukcjach.

Microsoft nie zachwala natomiast większej zgodności IE 8 ze standardami sieciowymi. W oficjalnym komunikacie firma z Redmond nawet o tym nie wspomniała, ale dla rozwoju internetu ma to niemałe znaczenie.

Na etapie testów beta dużo uwagi przyciągały funkcje IE 8 związane z prywatnością i blokowaniem reklam. Microsoft zapewnia też, że jest to produkt szybszy od konkurencyjnych przeglądarek. Przeprowadził nawet własne testy, aby tę tezę udowodnić, ale do metodologii można mieć poważne zastrzeżenia.

IE 8 adresowany jest do użytkowników różnych wersji Windowsa, ale jako produkt nowy ma najpełniej objawić się w systemie Windows 7. Na tym systemie przeglądarka będzie ułatwiać dostęp do często odwiedzanych stron oraz nawigację za pomocą paneli dotykowych. IE 8 będzie też pierwszą wersją IE, którą w Windows 7 da się wyłączyć.

Według wielu komentatorów IE 8 dogania konkurentów. Z kolei Microsoft mówi, że przeglądarka odpowiada na bieżące potrzeby. Według badań Microsoftu 78% internautów przyznaje, że teraz troszczy się o bezpieczeństwo i prywatność bardziej niż dwa lata temu. Firma twierdzi jednocześnie, że IE 8 blokuje dwa razy więcej szkodliwych programów "niż inne przeglądarki".

- Klienci jasno dali do zrozumienia, czego chcą w nowej przeglądarce - bezpieczeństwa, prędkości i większej prostoty użycia - mówił Steve Ballmer, CEO Microsoftu. -  Z Internet Explorerem 8 dostarczamy przeglądarkę, która daje ludziom potrzebne informacje, jest szybka i zapewnia ochronę, jakiej nie daje żadna inna przeglądarka.

Czy tak jest w rzeczywistości? Przekonamy się w najbliższych tygodniach, kiedy IE 8 "pożyje" jako finalny produkt. Przeglądarka ta nie będzie miała na rynku tak łatwego życia, jak poprzednicy. Konkurencja nie śpi, a udziały produktów Microsoftu w rynku nie są tak duże, jak kiedyś.