Microsoft wydał drugą wersję beta przeglądarki Internet Explorer 8. Szczególną uwagę przyciągają w niej funkcjonalności pozwalające użytkownikowi na zachowanie prywatności i blokowanie wybranych treści.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Microsoftu wydana wczoraj wersja beta adresowana jest do "zwykłych" użytkowników. Pierwsza wersja beta, która została wydana w marcu,skierowana była do deweloperów.
Najnowszą wersję beta można znaleźć pod adresem www.microsoft.com/ie8. Zawiera ona pewne funkcjonalności znane z Firefoksa np. "inteligentny" pasek adresu, który wspomaga użytkownika w nawigowaniu do wcześniej odwiedzonych stron.
Zaktualizowana została także funkcja Activities pozwalająca użytkownikowi na korzystanie z informacji z danej strony internetowej i łączenie ich z informacjami pochodzącymi z innej usługi bez opuszczania danej strony (np. adres znaleziony na jednej stronie można porównać z mapą online).
Najwięcej uwagi przykuwają nowe funkcje bezpieczeństwa i prywatności. W tzw. trybie InPrivateBrowsing na komputerze użytkownika nie będą zapisywane dane dotyczące odwiedzanych stron, używanych w tym czasie haseł, ciasteczka itd. Niektórzy komentatorzy określają tę funkcjonalność "trybem porno".
Nowa wersja beta wprowadza również tryb InPrivateBlocking. Pozwala on na blokowanie wybranych treści na stronach internetowych, pochodzących od dostawców trzecich. Na stronie internetowej mogą znajdować się informacje giełdowe, pogodowe lub po prostu reklamy z innych serwerów. Czasami dostawcy tych treści zbierają informacje o internautach. Użytkownicy korzystający z InPrivateBlocking tych treści nie zobaczą, a dane na ich temat nie zostaną zebrane.
Rozwinięciem opisanej wyżej funkcji jest InPrivate Subscriptions. Dzięki tej funkcjonalności wydawca strony internetowej może umieścić na niej link do listy wyrażeń blokujących określone treści. Innymi słowy decyzje o tym jakie treści zablokować w serwisie, mogą zostać przeniesione na wydawców.
Co ciekawe, na wspomnianej funkcjonalności może ucierpieć... Microsoft. Firma ta również jest dostawcą reklam. Przedstawiciele działu Microsoftu odpowiedzialnego za reklamę online wierzą jednak, że użytkownicy mają świadomość, iż reklamy w Sieci pozwalają na otrzymywanie bezpłatnych treści.
Komentatorzy spoza Microsoftu mówią, że blokowanie reklam w przeglądarce tak popularnej jak IE może się przyczynić do zmian na rynku. Dotychczas blokowanie reklam było popularne u użytkowników przeglądarek alternatywnych dla IE.
Nie wiadomo jeszcze kiedy można się spodziewać ostatecznej wersji IE 8.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*