Do sądu w Los Angeles wpłynął pozew zbiorowy przeciwko firmie Facebook Inc., właścicielowi najpopularniejszego serwisu społecznościowego. Sprawa jest poważna przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze powodzi zarzucają firmie naruszenie praw nieletnich poprzez wykorzystywanie ich wizerunków oraz preferencji ("lubienie" jakichś reklam) w reklamach wyświetlanych ich znajomym. Jest to bowiem niezgodne z prawem stanu Kalifornia - informuje Business Insider.

Taka forma przekazu marketingowego może być jednak nawet kilkukrotnie skuteczniejsza niż tradycyjna. Nic więc dziwnego, że firma postanowiła ją wykorzystać. w polskim internecie to także żadna nowość.

>> Czytaj także: Niemcy nie będą mogli sprawdzać pracowników na Facebooku?

Po drugie uznanie winy Facebooka może mieć daleko idące konsekwencje finansowe dla firmy. Oznaczać będzie bowiem konieczność zmiany systemu reklamowego, co już samo w sobie wiąże się z kosztami. Inny model może nie okazać się tak skuteczny, jak wykorzystywany obecnie.

Przedstawiciele serwisu stanowczo te oskarżenia odrzucają, twierdząc, że pozew pozbawiony jest podstaw merytorycznych. Zapowiedzieli oni walkę w obronie interesów firmy i jej dobrego imienia.