Prawie wszyscy kupujący online odebrali kiedyś nabyte w sieci produkty od kuriera, a czterech na pięciu skorzystało z usług pocztowych. Odbiór osobisty postrzegany jest jako mało wygodny, mimo to 41% badanych przynajmniej raz wybrało taką opcję – wynika z raportu „E-commerce w Polsce 2014”. Być może przeważyła chęć zweryfikowania na miejscu jakości zakupionych produktów, co tak naprawdę nie zawsze było konieczne.
reklama
Wciąż nie każdy wie o możliwości zwrotu kupionych online produktów w terminie do 10 dni od daty ich dostarczenia bez żadnych konsekwencji. Związane z tym kwestie reguluje obecnie ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny.
Zgodnie z jej brzmieniem można zwrócić towary zakupione przez internet, nawet gdy kupujący umówił się na odbiór osobisty i dokonał płatności w lokalu przedsiębiorcy. Istotny jest fakt zawarcia umowy sprzedaży na odległość – mimo że taka transakcja przypomina zwykły zakup w sklepie stacjonarnym, klientowi przysługują te same prawa, co osobom, które kupiły towar z dostawą do domu i zapłaciły za niego kartą lub przelewem.
Warto dodać, że po 25 grudnia, kiedy to wchodzi w życie nowa ustawa o prawach konsumenta, czas na skorzystanie z tego uprawnienia zostanie wydłużony do 14 dni, a w przypadku gdy przedsiębiorca nie dopełni obowiązków informacyjnych względem konsumenta, okres ten wydłuży się do roku (zob. Odstąpienie od umowy przy zakupach w e-sklepie dziś i po nowelizacji prawa).
– Sprawa wygląda zupełnie inaczej w momencie, gdy produkt zostanie jedynie zarezerwowany. Należy pamiętać, że czynność ta może nie być równoznaczna z zakupem, czyli zawarciem umowy sprzedaży. W takim przypadku transakcja jest traktowana jak każda inna sprzedaż w lokalu przedsiębiorcy, a możliwość zwrócenia towaru bez podania przyczyny zależy wyłącznie od dobrej woli sprzedającego – ostrzega Rafał Stępniewski z RzetelnyRegulamin.pl.
Aby uniknąć przykrych niespodzianek, przed zatwierdzeniem transakcji warto upewnić się, czy mamy do czynienia z zakupem czy rezerwacją. Informacje o tym powinniśmy znaleźć w regulaminie, musi to jasno wynikać także z komunikatów na stronie internetowej sklepu podczas składania zamówienia oraz z późniejszej korespondencji. Sama czynność rezerwacji towaru nie powinna nieść za sobą żadnych zobowiązań w stosunku do klienta.
W takim przypadku rzeczywiście lepiej jest ocenić jakość towaru na miejscu, gdyż po jego opłaceniu jedynym uprawnieniem, jakie będzie przysługiwać klientowi, pozostanie reklamacja (zob. Różnice pomiędzy reklamacją, gwarancją a odstąpieniem od umowy).
Należy mieć na uwadze, że również sami sprzedawcy mają niekiedy problem ze zrozumieniem przepisów. Jednym z często popełnianych błędów jest oczywiście traktowanie odbioru osobistego jak zakupu w sklepie stacjonarnym. Warto pamiętać o przysługujących nam prawach i uważnie czytać treść zawieranych przez internet umów, gdy będziemy w sieci szukać prezentów na Gwiazdkę.
Czytaj także: Dekalog, którego warto przestrzegać, robiąc zakupy w sieci
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|