Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Aukcja LTE zakończona! Orange się cieszy, T-Mobile rozważa "podjęcie kroków prawnych".

19-10-2015, 14:37

Aukcja częstotliwości LTE wreszcie się skończyła i trudno w to uwierzyć. Nie bez powodu nazywano ją "serialem" lub "telenowelą". Złośliwi sugerują, że niebawem zacznie się kolejny serial, w którym ważną rolę odegrają prawnicy.

Dziś Urząd Komunikacji Elektronicznej poinformował o rozstrzygnięciu aukcji na 19 rezerwacji częstotliwości z zakresów 800 i 2600 MHz. Te częstotliwości pozwolą operatorom na rozbudowywanie usług szybkiego dostępu do internetu. Częstotliwości w zakresach 800 MHz pozwalają na rzadsze rozmieszczenie masztów, co oczywiście obniża koszty inwestycji. Z kolei częstotliwości z widma 2,6 GHz uważane są za dobre do zagęszczania zasięgu sieci komórkowej w miastach.

Jeśli jesteście ciekawi szczegółów to pod tym tekstem znajdziecie treść ogłoszenia o wynikach aukcji. Można chyba uznać, że największym zwycięzcą jest Orange, który zdobył dużo pasma za stosunkowo niską cenę. Z kolei T-Mobile ma powody do niezadowolenia. Ten stan rzeczy znajduje odbicie w oświadczeniach wydanych przez operatorów w związku z zakończeniem aukcji. Do tych oświadczeń przejdziemy później. 

Serial z burzliwą końcówką

Warto przypomnieć, że aukcja LTE trwała od lutego. Ceny rosły i rosły, co wcale nie było najbardziej korzystne. Przede wszystkim ciągnąca się aukcja oddalała w czasie moment, gdy operatorzy zaczną pracować nad nowymi usługami. Poza tym zawrotne ceny częstotliwości raczej nie zwiększają szans "zwykłych konsumentów" na tanie usługi. 

Aukcja przeciągała się, bo była źle przygotowana. Wreszcie Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji postanowiło ją zakończyć w sposób, który śmiało można nazwać "wariantem forsownym". Ministerstwo zaproponowało zmianę rozporządzenia dotyczącego aukcji.

Operatorzy Polkomtel i P4 zgłosili zastrzeżenia do tego rozwiązania. Podobnie zrobiły niektóre organizacje branżowe. Mówiono, że była to zmiana zasad gry w trakcie samej gry. Podnoszono, że aukcję zakończoną w ten sposób będzie można kwestionować. Polkomtel i P4 posunęły się nawet do apelowania do Prezydenta, aby ten zaskarżył rozporządzenie do Trybunału Konstytucyjnego. Play apelował do pani Premier, aby podjąć działania w kierunku uchylenia rozporządzenia. Wtrącił się nawet udziałowiec P4, który groził rządowi wszczęciem postępowania przed sądem arbitrażowym

Co mówią bohaterowie?

Co teraz mają do powiedzenia poszczególni gracze? Przytoczymy istotne fragmenty ich oświadczeń. Orange jest generalnie zadowolony. 

Orange Polska wylicytował na aukcji przeprowadzonej przez Urząd Komunikacji Elektronicznej dwa bloki po 5 MHz w paśmie 800 MHz i trzy bloki po 5 MHz w paśmie 2600 MHz, za które zapłacimy 3,168 mld zł. Dzięki nim będziemy mogli świadczyć usługi mobilnego internetu w technologii LTE na terenie całej Polski. Jesteśmy przekonani, że proces przyznawania częstotliwości przebiegnie bez zakłóceń. Jesteśmy gotowi do rozmów z innymi operatorami na temat ewentualnego współdzielenia częstotliwości w ramach obowiązujących regulacji.

(...)

Cena za uzyskane częstotliwości 800 MHz jest wysoka, ale uzyskane zasoby częstotliwości mają dużą wartość dla firmy i umożliwiają jej dalszy rozwój. Finansowo Orange Polska jest stabilną spółką, przygotowaną na taki wydatek, który jest konieczny i przyniesie wymierne korzyści w przyszłości.

Play również wydaje się zadowolony, ale obawia się o "prawną stabilność decyzji rezerwacyjnych"

W wyniku aukcji częstotliwości PLAY (P4) wygrał jeden blok z pasma 800MHz oraz 4 bloki z pasma 2600MHz. To zapewnia firmie utrzymanie konkurencyjnej pozycji na polskim rynku komórkowym w kolejnych latach. P4 zamierza złożyć wnioski na rezerwacje częstotliwości i odebrać decyzje rezerwacyjne zgodnie z odpowiednimi procedurami administracyjnymi. W opinii P4, błędy prawne zakończonego postępowania aukcyjnego mają swój finał w przypadkowej procedurze przetargowej, co może stanowić zagrożenie dla prawnej stabilności decyzji rezerwacyjnych. Dlatego apelujemy o współpracę pomiędzy rządem a uczestnikami aukcji w celu zapewnienia stabilnych i przyjaznych inwestycjom rozwiązań.

T-Mobile przyznaje wprost, że rozważa możliwość podejmowania kroków prawnych.

Zrealizowaliśmy zakładane cele. Pozyskane zasoby częstotliwości 800 MHz w połączeniu z tymi z zakresu 2600 MHz oraz działającą już siecią LTE1800 pozwolą T-Mobile Polska umocnić się na pozycji operatora najlepszej sieci w Polsce. To jednak jeszcze nie koniec procesu i czekamy na decyzje innych operatorów związane z odebraniem wylicytowanych bloków oraz wniesieniem za nie opłat.

(...)

Mamy nadzieję, że regulator wyciągnie wnioski z przebiegu postępowania aukcyjnego – z pewnością jego kształt nie powinien stać się wzorem na przyszłość. Wysokie ceny pasma 800 MHz stanowią poważne obciążenie dla operatorów, którzy teraz muszą przeznaczyć znaczne środki finansowe na budowę infrastruktury. Analizujemy cały czas przebieg aukcji z uwagi na przyjęte budzące wątpliwości rozwiązania prawne. W zależności od wyników tej analizy oraz dalszego przebiegu czynności w procesie rezerwacyjnym zastrzegamy możliwość podjęcia niezbędnych kroków prawnych.

Jak dotąd Polkomtel nie wydał swojego oświadczenia. Zadaliśmy mu pytania i czekamy na odpowiedź. 

Będzie nowy serial?

Jeśli teraz rozpocznie się nowy serial z prawnikami w roli głównej, wielu ludzi będzie mogło powiedzieć "a nie mówiłem!". Rzucanie takim tekstem zawsze jest przyjemne, ale ostatecznie na tych bataliach prawnych cały rynek niewiele zyska. 

Poniżej, dla zainteresowanych szczegółami, ogłoszenie UKE o wynikach aukcji LTE. 

Ogłoszenie by Dziennik Internautów


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:

fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. Sophos




fot. Freepik