Na ulicach polskich miast przybywa rowerów i hulajnóg elektrycznych. Ubezpieczenie takiego środka transportu i jego użytkownika nie jest obowiązkowe, choć może być wskazane. Przyda się np. w przypadku kolizji z pieszym, który złamie rękę lub nogę, zarysowania karoserii cudzego samochodu lub wypadku, który będzie skutkował bezpośrednio uszczerbkiem na zdrowiu rowerzysty. W takich przypadkach finansowe konsekwencje może wziąć na siebie ubezpieczyciel.
więcej