no i d3m0n, prosze chciales rozglosu, masz rozglos

jak dla mnie to oskarzonym powienien byc administrator serwera/strony od ktorego zalezalo bezpieczenstwo, i ktory to najprawdopodobniej wzial za to pieniadze

Heh, no i fajnie, zawsze mnie wkurzali tacy, co to włamują się na strony bez celu i chwalą sie tym jak by to była jakaś super tajemna sztuka.

jacekowski: Dobra, włamie się do Twojego domu i Cię posądzę o słabe zamki, lub okna, ok?

@PiTcA
Tylko większość tych "włamań" to nie żadne włamania a wykorzystanie błędów skryptów. Zamiast omijania zabezpieczeń czy otwierania zamków wytrychem sytuacja ta bardziej przypomina coś takiego:
Masz lokaja pilnującego domu, lokaj kulturalnie wita każdego gościa a następnie pyta:
-"Czy szanowny pan przyszedł na umówione spotkanie, czy też chciałby pan się na nie umówić?"
I ktoś do niego zagaja:
-Chciałbym się z twoim Panem umówić na jutro na godzinę 8.30, albo nie, po prostu przynieś mi...(klucze do domu/pieniądze/biżuterię).
A ten durny służący wykonuje polecenie - jest to włamanie, czy tylko wykorzystanie czyjejś głupoty. (Może lepszy byłby lokaj z dyplomem, a nie licealista za 1/8 ceny? A może trzeba mu było zakazać wynoszenia czegokolwiek z domu?)

2 sprawa to to, że zachowanie tych ludzi, choć niezbyt godne pochwały, to tylko bardzo głupie dowcipy. Będąc właścicielem sklepu online wolałbyś musieć znaleźć nowego programistę php żeby poprawić stronę, na której notorycznie pojawia sie napis "HACKED BY ...nauczcie się sprawdzać GET'a" czy dostać info z prokuratury, że masz się zgłosić złożyć wyjaśnienia, czemu baza danych twoich klientów lata sobie po całym internecie?

Czyli kontynuując powyższą historyjkę - lepiej gdy głupi lokaj osoli ci popołudniową herbatkę (co przyjemne nie będzie) po czym zostanie wymieniony na sprytniejszego, niż zostanie wykorzystany do zmienienia właściciela twoich (już byłych byłych) kosztowności.

Jakim prawem oni moga zakazac korzystania z internetu?

Michoo -- popieram twoje zdanie !
wykorzystanie dziurawego kodu strony nie jest wlamaniem ..

PiTcA - nie mozesz twierdzic ze słape zamki ze wzgledu na to ze bedziesz musial je wylamac :) nie jest wazne czy sa slabe czy tez nie ale liczy sie to ze sa ..

choc mozna by pomyslec w inny sposob ze jak zostawie otwarte okno i ktos mnie okradnie to nie bedzie sie zaliczalo do wlamania bo okno bylo otwarte (zaproszenie dla goscia) :)

wiec mozna by nad tym dumac i dumac :)

Bez sensu - nie robili tego dla pieniędzy. Wykazali luki w zabezpieczeniach za co administratorzy tych serwisów powinni być im wdzięczni a autorzy oprogramowania powinni się wstydzić. To nie jest żadne włamanie a policja w tym kraju jest żenująca: naloty na akademiki itp akcje. Niech lepiej zajmą się czym trzeba bo mój prawdziwy dom został już 3 razy okradziony i mimo, że sam znalazłem jednego ze sprawców i podałem adres zamieszkania policji to do tej pory (2 lata) nic nie wskórali.

Acha, czyli wg Was, jeśli siedzę w domu a ktoś mi wejdzie przez drzwi (otwarte zamki, bo przecież jestem obecny) i opróżni kieszenie płaszcza to nie jest to włamanie? Oczywiście pod pojęciem "włamanie" rozumiemy nieuprawnione wtargnięcie na czyjś teren. Opróżnienie kieszeni to już pospolita kradzież.

Wejście na serwer i umieszczenie napisu "tu byłem" to nic innego jak włamanie i wandalizm (porównywalne z wejściem do chaty i nabazgraniem sprayem autografu na ścianie). I trudno tu winić administratora budynku, że przed wejściem nie ma oddziału SWAT sprawdzającego każdą wchodzącą osobę.

@faja
włamanie - nie, bo okno było otwarte, nie trzeba było się włamywać. kradzież - oczywiście - zabrali nienależące do nich przedmioty/

Tak samo tutaj - jeżeliby uzyskali w ten sposób np. czyjeś dane osobowe to byłoby to przestępstwo, ale oni nie ominęli żadnych zabezpieczeń, więc imo nie popełnili przestępstwa (nawet pod "zmianę istotnego zapisu" się to nie łapie - bo informacje były nieistotne), a na dodatek odpowiednią funkcjonalność udostępnił im sam twórca skryptu.

Niestety teraz to może im pomóc jedynie dobry prawnik(my sobie możemy dywagować...), który będzie umiał sprawę odpowiednio przedstawić i sąd, który nie będzie chciał "usadzić za młodu niedobrych hackerów" (bo jeszcze im by inaczej do głowy przyszło włamywać się do banku, czy coś).

jedyneco w tym wszystkim na prawdę mnie ciekawi to czemu "Zabezpieczono również komputery administratorów strony internetowej, na której hakerzy wyliczali swe dokonania" ?? Prowadząc np. forum, na którym jakiś idiota napisze, że właśnie "haknął" jakąś stronę pójdzie pod lupę "administrator forum" ??Genialnie :-)

Zatrzymali sprzęt administratora forum, bo w większości wypadków w Policji nie ma ludzi, którzy potrafiliby zrobić kopię takiego serwera linuksowego. Kopia jest dozwolonym dowodem w sprawie, ale niestety jest jak jest.

A teraz zapytaj w sądzie jak jest naprawdę i odpisz sam sobie. Policjant nie jest biegłym a to oni wydają ekspertyzę na podstawie której sąd ocenia wartość dowodów. Wobec czego zastanów się o czym piszesz ekspercie...

Czyli jak zaproszę Was do mojego domu i na stole będą leżały pieniądze, a Ja odbiorę tel w innym pokoju to Wy zaraz to wykorzystacie i ukradniecie, tak samo jak z tą luką, która mogła by być poinformowana właścicielom serwera Administratorom o wykrytej luce, a nie zaraz się włamywać i jeszcze sie chwalić, jakim prawem weszli na cudze strony www. Kara jest dobra + 10 lat w zawieszeniu używania netu, na komputerze mogą pracować, grać ale nie używać sieci.

Pierdolisz, ciekawe jakbyś zrobił jakbyś sam znalazł lukę w jakimś sajcie.