Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • ~raffi

    To jest dopiero zasięg a nie nasze lokalne hotspoty w miastach o zasięgu podwórka.

    16-07-2007, 06:50

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~zgredy

    W Londynie największa darmowa sieć? 22 km? Chyba wszyscy zapomnieli o Rzeszowie który ma już 44 hot-spoty pokrywające większość miasta co daje 15-20km2 powierzchni, a wszystko jest zupełnie darmowe i bez jakichkolwiek reklam - a wciąż nie jest to koniec, bowiem już wkrótce także pobliskie miejscowości dołączą do sieci - wtedy Rzeszów już powinien być na 100% największą darmową siecią wi-fi w Europie.

    16-07-2007, 09:45

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Tomasz Chiliński
    m

    Ciekawe przez ile lat Rzeszów utrzyma tą "darmową" sieć WiFi...

    16-07-2007, 10:49

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Alex

    Utrzyma, utrzyma, choćby dlatego, że w Rzeszowie jest prezydentem człowiek szyty na miarę Europejską i nie pozwoli zmarnować tak potężnej infrastruktury.

    16-07-2007, 13:59

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~raffi

    Problem jest taki, kto wie gdzie jest Rzeszów, skoro 22km pokrywają całe miasto. Oczywiście nie mam nic do Rzeszowian, ale ilość potencjalnych użytkowników w Londynie a w Rzeszowie - liczby mówią same za siebie stąd reklamy - biznes to biznes a u nas dobrze wydajemy unijne pieniądze szkoda tylko że zamiast pomagać młodym w starcie we własnym biznesie budujemy "zbędne" sieci wifi - bo tak naprawdę komu to potrzebne - dziś wystarczy telefon - ps. już widzę tysiące Rzeszowian na ulicach korzystających z darmowego wifi, dokonujących płatności online itp po otwartej transmisji gdzie każdy może czytać maile i gg kogo chce i kiedy chce.

    16-07-2007, 19:20

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~zgredy

    @raffi: z darmowego internetu w Rzeszowie korzystają przede wszystkim urzędy i szkoły, a także wielu mieszkańców osiedli - łażenie z laptopem po centrum to raczej margines, a na zabezpieczenia jakoś nikt nie narzeka. Tak więc osób korzysta sporo i choć nie zawsze wszystko jest tak jak powinno to jednak idzie to w dobrą stronę.

    Dla zwolenników Kaczorów: rządzi u nas "człowiek z SLD, komuch etc." i pokazuje, że nie ważne jest to z jaką władzą się sympatyzowało ale to czy potrafi się wykorzystać okazje i rozwijać miasto.

    16-07-2007, 21:19

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~raffi

    @zgredy - nie bierz tego do siebie - nie wiem skąd nagłe nawiązanie do polityków - nie mam nic do żadnej opcji która rządzi bądź rządziła, poza tym że nie toleruję złodziejstwa. Zasada jest podobna aczkolwiek inny temat, to tak jak z Włoszczową - dla mieszkańców i owszem przystanek ok, ale co z tego jeśli zamiast 2h pociąg do wawy jedzie prawie 2,5h.
    W Londynie net to ciekawostka a u nas chluba miasta niby niewielka różnica ale myślę że setki tyś.zł które wydano na wifi można było spożytkować lepiej. Urzędnicy maja i tak net po kablu a dla mieszkańców lepsze byłoby zwiększenie poziomu wynagrodzeń poprzez inwestycje itp itd a wtedy neta za 50zl na miech mialby kazdy bez wzgledu na darmowe wifi. Pozdr dla miast gdzie jest darmowe wifi.

    16-07-2007, 22:13

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Tomasz Chiliński
    m

    Kiedyś cesarze organizowali igrzyska dla ludu z korzyści jakie osiągali na wojnach.
    Teraz "cesarze" organizują igrzyska dla ludu z pieniędzy ludu i przypisują sobie chwałę. Okres hipokryzji powoli zbliża się ku końcowi - myślę, że za 20 lat już powinna rozkwitnąć epoka rozsądku.
    Nie rozumiem po co te szczycenie się europejskością prezydenta Rzeszowa? Czym jest ta europejskość?
    Pustką wewnętrzną i zewnętrzną!

    16-07-2007, 22:52

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~zgredy

    @raffi: nawiązanie do polityki było tak ogólnie do wszystkich chcących się wypowiadać - nie miałem zamiaru w jakikolwiek sposób Cię szufladkować.

    Co do trafności tego wydatku to 75% pokryto z fundusu rozwoju regionalnego więc wkład własny był niewielki: 2 mln zł (info: http://www.resman.pl/), a w przyszłości pozwoli to zaoszczędzić na dostępie do internetu w szkołach i urzędach więc inwestycja z pewnością się zwróci. Jednocześnie budowana jest obwodnica, monitoring miasta, rozbudowywane i odnawiane centrum i wiele dróg więc nie jest to tak że cieszymy się z darmowego internetu i tyle - Rzeszów po prostu dobrze wykorzystuje środki unijne dzięki czemu możemy się chwalić takimi rzeczami jak internet który jest w pełni publiczny i działa sprawnie (w porównaniu z Londyńskim - dwie firmy robią wifi z reklamami i cieszą michę).

    Oczywiście można by te środki zainwestować inaczej i być może kiedyś zwiększyłoby to poziom wynagrodzeń, ale spójrzmy prawdzie w oczy: przy obecnych problemach ze zrobieniem czegokolwiek w naszej republice bananowej (patrz: euro2012 - chciałbym to zobaczyć) prawdziwym sukcesem jest inwestycja w wifi na skalę europejską i jak najbardziej powinna być chlubą Rzeszowa, bowiem czy może być lepsza reklama gospodarcza dla regionu niż rozwój przemysłu (Dolina Lotnicza) oraz infrastruktury drogowej i telekomunikacyjnej?

    16-07-2007, 23:04

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~zgredy

    @Tomasz Chiliński: tak jak pisałem w poprzednim poście - 75% kosztów inwestycji pochodzi ze środków unijnych i szczerze wolę, aby moje podatki poszły na rozwój wifi, niż na nową siedzibę urzędników.

    Po co szczycenie się europejskością prezydenta? Bo wcześniej zarządzał 16tyś. osiedlem i robił to świetnie, a teraz zarządza miastem 10x bardziej zaludnionym i wykorzystuje każdą możliwą złotówkę z funduszy unijnych robiąc to o czym rządzący w innych miastach dopiero się zastanawiają, dzięki czemu mamy wifi, mamy sprawnie działający przemysł lotniczy itd. choć podkarpacie jest ponoć jednym z najbiedniejszych regionów kraju - ta "pustka" jest o dziwo dość dobrze wypełniona...

    Tak więc gdzie tu hipokryzja skoro dowiadujecie się o rozwoju Rzeszowa nie z płomiennych przemówień partyjnych, nie z ulotek lecz od samych mieszkańców? To dopiero sztuka - nie wmawiać obywatelom co jest dobre a co nie tylko pozwolić im na wyrażanie własnej opinii, co z radością czynię.

    16-07-2007, 23:13

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Tomasz Chiliński
    m

    W PRL mieliśmy plany 5-cio letnie. Za Gierka mieliśmy zostać drugą Japonią. Nie udało się, bo bez przedsiębiorców prywatnych i bez udziału urzędasów żadne doliny nie powstaną - chyba, że nowy kanał łączący np. Wislę z Odrą ;-)

    Pozdrawiam, Tomasz Chiliński, UPR.

    16-07-2007, 23:18

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Tomasz Chiliński
    m

    Oczywiście miałem na myśli z udziałem urzędasów - ach te upały ;-)

    16-07-2007, 23:19

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~zgredy

    Kurna kod z obrazka nie pasował i mi usunęło moje długie wypociny :(

    @TCh: Dolina Lotnicza to grupa wielu molochów, które zostały sprywatyzowane i wyszło im to na dobre (WSK-PZL Rzeszów od czasu przejęcia przez Amerykanów wciąż zwiększa zatrudnienie i inwestuje w młodzież płacąc im za studia). W grupie tej są też mniejsze przedsiębiorstwa prywatne i cała sieć szkół, a wszystko to zebrane do kupy o dziwo dzięki właśnie rządzącym w regionie. Tak więc plan 5-letni został wypełniony i Dolina już jest i ma się dobrze.

    P.S. - UPR - stąd te poglądy, rozumiem to no ale niestety czasami jednak władza potrafi zrobić coś dobrze :) O zgrozo! :D

    16-07-2007, 23:34

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Tomasz Chiliński
    m

    @zgredy: oczywiście, że władza potrafi czasem zrobić coś dobrze! Nie jest tak, że wszystko jest do dupy, ale gdy można lepiej to dlaczego nie pokusić się o to, żeby było jeszcze lepiej zrobione ;-)

    16-07-2007, 23:55

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~zgredy

    No dobra ale z Twoich wcześniejszych wypowiedzi wyłania się obraz osoby, której taki stan rzeczy cholernie się nie podoba. Dlaczego od razu poddajesz w wątpliwość to czy wifi przetrwa np. do następnej kadencji oraz nazywasz hipokryzją zadowolenie (nie tylko władz) tym, że coś jednak się udało (z publicznych pieniędzy? no a z czyich niby miałoby być?).

    Czy mogłoby być lepiej? Pewnie tak, ale nikt przecież nie jest doskonały, więc po co te porównania i inwektywy? Nie lepiej byłoby po prostu powiedzieć: "Świetnie! Cieszę się, że Rzeszów i cały region rozwija się i ma sprawną władzę! Trzymam za Was kciuki!". No ale przecież tu jest Polska i tu się obrzuca błotem bez powodu lub z powodu błahego tudzież w wyniku zwykłej zazdrości.

    17-07-2007, 00:07

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)