Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Będzie wgląd w szyfrowane dane użytkowników BlackBerry. Władze w Abu Zabi są bardzo optymistycznie nastawione do dotychczasowych rozmów z kanadyjską firmą. Tym samym Zjednoczone Emiraty Arabskie staną się kolejnym krajem, który będzie podsłuchiwał przedsiębiorców.

Z końcem sierpnia mijał czas, jaki kanadyjska firma Research In Motion otrzymała od rządu Indii na zagwarantowanie odpowiednim służbom państwowym dostępu do szyfrowanych maili oraz wiadomości przesyłanych komunikatorem w ramach usług dla biznesu. Jak Dziennik Internautów informował cztery tygodnie temu, doszło do zawarcia porozumienia - RIM dalej będzie mogła świadczyć tego typu usługi.

>> Czytaj więcej: RIM w Indiach: drogi kompromis?

Sonda
Czy Twoim zdaniem BlackBerry wykorzystywany jest do szpiegowania?
  • tak
  • nie
  • trudno powiedzieć
wyniki  komentarze

Podobnie jak w przypadku największej demokracji świata, także i w Zjednoczonych Emiratach Arabskich pojawiły się obawy o bezpieczeństwo państwa wywołane szyfrowaniem danych przesyłanych przez klientów i to w dodatku za granicę, gdzie są one dopiero przetwarzane. Na przełomie lipca i sierpnia TRA, odpowiednik naszego UKE w ZEA, zażądał wglądu w przesyłane informacje. Producent BlackBerry otrzymał czas do 11 października.

Wygląda na to, że i tutaj dojdzie do spełnienia żądań władz. Porozumienie będzie pewnie analogiczne do poprzednich, zawartych z władzami Indii oraz Arabii Saudyjskiej. Jak informuje agencja Reuters, powołując się na Mohammeda al-Bawardiego z rady wykonawczej w Abu Zabi, rozmowy posuwają się szybko do przodu i ugoda zostanie wypracowana przed ostatecznym terminem.

Sprawa jest niezwykle istotna przede wszystkim z punktu widzenia około pół miliona użytkowników smartfonów kanadyjskiego producenta. Zjednoczone Emiraty Arabskie, w ramach uniezależniania się od eksportu ropy naftowej i gazu ziemnego, stawiają na rozwój biznesu i turystyki. Tworzenie przyjaznego klimatu jest jednym z priorytetów. W tym kontekście chęć kontroli korespondencji biznesowej nie wydaje się być krokiem we właściwym kierunku.

>> Czytaj także: Google i Skype następne do inwigilacji?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:

fot. HONOR








fot. Freepik



fot. ING