Zaskakujące plany Allegro
Marcin Opolski 28-06-2007, 14:55
Ograniczenia dla użytkowników Allegro, którzy nie dokonali pełnej aktywacji konta obowiązują od dawna. Nie mogą oni sprzedawać towarów, dokonywać zakupów w opcji "kup teraz", ani licytować w ciągu ostatniej godziny aukcji. Allegro postanowiło zmienić tę sytuację.
reklama
Wielu sprzedawców korzystających z Allegro niejednokrotnie deklarowała na różnych forach i grupach dyskusyjnych chęć wprowadzenia w tym serwisie możliwości całkowitego zablokowania niezweryfikowanym użytkownikom dostępu do ich aukcji (tak, by w ogóle nie mogli oni licytować).
Podstawowe powody jakimi uzasadniali chęć wprowadzenia tak rygorystycznych ograniczeń to: brak zaufania do nowych użytkowników oraz fakt, iż inni zainteresowani zakupem mogą traktować ich obecność wśród licytujących jako próbę podbijania ceny.
Tymczasem Allegro idzie w przeciwną stronę i planuje umożliwić użytkownikom, którzy nie zweryfikowali swoich danych osobowych uczestniczenie w aukcjach typu "kup teraz". Dlaczego?
- Obecny system ograniczeń dla kupujących bez aktywacji w połączeniu z przeważającą ilością ofert Kup Teraz sprawia, że wielu nowych użytkowników, którzy rejestrują się pod wpływem chęci zakupu danego przedmiotu, nie jest w stanie tego uczynić - tłumaczy Bartek Szambelan, rzecznik portalu Allegro. - Aby skorzystać z przeważającej części ofert Kup Teraz muszą najpierw przejść proces weryfikacji, co może potrwać nawet tydzień. W efekcie część z nich rezygnuje całkowicie lub na pewien czas z zakupów na Allegro. To jest grupa, którą chcemy na stałe przywrócić dla Allegro umożliwiając im szybsze zawarcie transakcji.
Jak zapewnia Bartek Szambelan, pomimo uzyskania przez "koperty" (tak wśród bywalców Allegro nazywani są świeżo zarejestrowani użytkownicy tego serwisu - od ikony koperty obok ich nicka w systemie aukcyjnym) dostępu do opcji "kup teraz" we wszystkich aukcjach, zakupy te będą obwarowane pewnymi ograniczeniami związanymi z ilością nabytych przedmiotów i ich wartością.
Równolegle z ułatwieniami dla nowych kupujących ma powstać system zabezpieczający sprzedawców przed efektami pochopnego czy nierzetelnego działania osób obsługujących świeżo założone konta. Prace w tym zakresie póki co jeszcze trwają i na razie trudno określić kiedy zostaną zakończone.
Bartek Szambelan nie zdradza szczegółów dotyczących zabezpieczeń. Tymczasem internauci spekulują, iż może chodzić o ograniczenie do maksymalnie trzech przedmiotów z pojedynczej aukcji, a komentarze od "koperty" mają być niewidoczne do momentu aktywacji konta.
Do czego może prowadzić złagodzenie rygorów dla użytkowników, których dane adresowe nie zostały zweryfikowane? Możliwe, że do sytuacji sprzed okresu, w którym wprowadzono tę aktywację. Przykładowo, nietrudno sobie wyobrazić scenariusz, w którym ktoś dla zabawy lub też w celu eliminacji konkurencji, "wyklika" cudze aukcje z "kopertowego" konta założonego na fałszywe dane. Sprzedawca co prawda będzie mógł wtedy wypełnić formularz zwrotu prowizji (i najprawdopodobniej ją odzyska), ale co z pieniędzmi za wystawienie i np. wyróżnienie aukcji? Łatwiejsze do zorganizowania staną się też incydenty podobne do opisywanej w DI rok temu sytuacji, gdy za pomocą jednego konta "wyklikano" ponad sto aukcji domen internetowych (fakt, że z konta zweryfikowanego - ale wtedy zainteresowane strony wiedziały przynajmniej od kogo można domagać się finalizacji transakcji).
Miejmy nadzieję, że pracownicy Allegro przewidzieli różne nadużycia związane ze zdjęciem wspomnianego ograniczenia i wprowadzą takie zasady, by wszystkie strony były zadowolone.
Podstawowe powody jakimi uzasadniali chęć wprowadzenia tak rygorystycznych ograniczeń to: brak zaufania do nowych użytkowników oraz fakt, iż inni zainteresowani zakupem mogą traktować ich obecność wśród licytujących jako próbę podbijania ceny.
Tymczasem Allegro idzie w przeciwną stronę i planuje umożliwić użytkownikom, którzy nie zweryfikowali swoich danych osobowych uczestniczenie w aukcjach typu "kup teraz". Dlaczego?
- Obecny system ograniczeń dla kupujących bez aktywacji w połączeniu z przeważającą ilością ofert Kup Teraz sprawia, że wielu nowych użytkowników, którzy rejestrują się pod wpływem chęci zakupu danego przedmiotu, nie jest w stanie tego uczynić - tłumaczy Bartek Szambelan, rzecznik portalu Allegro. - Aby skorzystać z przeważającej części ofert Kup Teraz muszą najpierw przejść proces weryfikacji, co może potrwać nawet tydzień. W efekcie część z nich rezygnuje całkowicie lub na pewien czas z zakupów na Allegro. To jest grupa, którą chcemy na stałe przywrócić dla Allegro umożliwiając im szybsze zawarcie transakcji.
Jak zapewnia Bartek Szambelan, pomimo uzyskania przez "koperty" (tak wśród bywalców Allegro nazywani są świeżo zarejestrowani użytkownicy tego serwisu - od ikony koperty obok ich nicka w systemie aukcyjnym) dostępu do opcji "kup teraz" we wszystkich aukcjach, zakupy te będą obwarowane pewnymi ograniczeniami związanymi z ilością nabytych przedmiotów i ich wartością.
Równolegle z ułatwieniami dla nowych kupujących ma powstać system zabezpieczający sprzedawców przed efektami pochopnego czy nierzetelnego działania osób obsługujących świeżo założone konta. Prace w tym zakresie póki co jeszcze trwają i na razie trudno określić kiedy zostaną zakończone.
Bartek Szambelan nie zdradza szczegółów dotyczących zabezpieczeń. Tymczasem internauci spekulują, iż może chodzić o ograniczenie do maksymalnie trzech przedmiotów z pojedynczej aukcji, a komentarze od "koperty" mają być niewidoczne do momentu aktywacji konta.
Do czego może prowadzić złagodzenie rygorów dla użytkowników, których dane adresowe nie zostały zweryfikowane? Możliwe, że do sytuacji sprzed okresu, w którym wprowadzono tę aktywację. Przykładowo, nietrudno sobie wyobrazić scenariusz, w którym ktoś dla zabawy lub też w celu eliminacji konkurencji, "wyklika" cudze aukcje z "kopertowego" konta założonego na fałszywe dane. Sprzedawca co prawda będzie mógł wtedy wypełnić formularz zwrotu prowizji (i najprawdopodobniej ją odzyska), ale co z pieniędzmi za wystawienie i np. wyróżnienie aukcji? Łatwiejsze do zorganizowania staną się też incydenty podobne do opisywanej w DI rok temu sytuacji, gdy za pomocą jednego konta "wyklikano" ponad sto aukcji domen internetowych (fakt, że z konta zweryfikowanego - ale wtedy zainteresowane strony wiedziały przynajmniej od kogo można domagać się finalizacji transakcji).
Miejmy nadzieję, że pracownicy Allegro przewidzieli różne nadużycia związane ze zdjęciem wspomnianego ograniczenia i wprowadzą takie zasady, by wszystkie strony były zadowolone.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Ostatnie artykuły:
|
|
|
|
|
|
|
|
« strona główna - do góry ^
Stopka
Publikacje
Nasze serwisy
Partnerzy
© 1998-2024 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.