Większość mieszkańców bloków skazana jest na małe łazienki. Na dodatek w dużej części bloków pobudowanych w latach sześćdziesiątych, siedemdziesiątych i osiemdziesiątych w osobnym pomieszczeniu znajduje się wanna i prysznic, w osobnym wc.
Dwa w jednym
Niektórym to odpowiada, innym nie, chociaż pierwszym krokiem, by dodać więcej oddechu naszym łazienkom jest połączenie tych obu pomieszczeń, które na szczęście najczęściej oddzielone są od siebie ścianką działową z pojedynczej cegły bądź nawet z płyty gipsowej. Bywa, że w tylko część ściany działowej nadaje się do wyburzenia, ale praktyka pokazuje, że i pozostałej części ściany możemy nadać funkcjonalność.
Łączenie obu pomieszczeń pozwala na inne ustawienie urządzeń, a nawet czasem zainstalowanie bidetu, co w tamtych czasach w blokach nie było praktykowane.
Kabina zamiast wanny
Co jeszcze może nam powiększyć łazienkę w bloku? Przede wszystkim zastąpienie wanny kabiną prysznicową. Efekt przestrzenny zwiększy nam na pewno kabina o szklanych przeźroczystych ścianach bez brodzika, oczywiście z otworem odpływowym wewnątrz i odpowiednio uszczelniona w dolnej części.
Rozmieszczenie urządzeń
Wbrew pozorom zagęszczenie urządzeń w łazience nie daje odczucia przestrzeni. Nawet w małej łazience dla zachowania oddechu warto jest zachować minimum 20 cm odległości na przykład pomiędzy sedesem i bidetem lub między kabiną prysznicową a umywalką. Dobry efekt, harmonizujący przestrzeń może dać zainstalowanie blatu, w którym byłoby jednocześnie miejsce na wpuszczenie umywalki oraz kosmetyki i środki czystości. Świetnie sprawdza się również stelaż do wc.
Funkcjonalny grzejnik
W blokach z epoki gomułkowskiej lub gierkowskiej umieszczano ciężkie żeliwne grzejniki, zajmujące w łazienkach dużą ilość miejsca. Na korzyść przestrzenności małej łazienki wyjdzie na pewno likwidacja takiego grzejnika i wstawienie rurkowego, który na dodatek może pełnić funkcję estetycznego wieszaka na ręczniki lub też suszarki. Grzejniki łazienkowe zresztą mogą być różne - są i takie, które mogą na zewnątrz być opatrzone gustowną grafiką lub nawet płaskorzeźbą.
I kolory...
Tak, zastosowanie odpowiednich kolorów może rzeczywiście dodać głębi niedużej łazience. Sprawdzają się tu choćby odcienie błękitów w zderzeniu z bielą. O kolorystyce i przestrzenności małych łazienek (najczęściej pozbawionych okien) w dużej mierze może zadecydować oświetlenie. Przeciwieństwem oddechu są owe żarówki w szklanych kulach. I tu problem nam zdecydowanie rozwiąże światło rozproszone rozchodzące się z lampek zamontowanych w podwieszonym suficie.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|