Twórca Minecrafta uważa, że Windows 8 może zrujnować platformę PC, upodabniając ją do rozwiązań zamkniętych. Ta wyrażona na Twitterze opinia nie jest odosobniona i może pokazywać większy problem stojący za Windowsem 8 - deweloperzy nie ufają Microsoftowi.
W ubiegłym tygodniu Dziennik Internautów wspominał, że liczba aplikacji nadsyłanych do Windows Store - sklepu online z aplikacjami dla Windowsa 8 - wydaje się bardzo mała. Z pewnością wielu deweloperów nadal chce trafiać ze swoimi produktami do użytkowników komputerów PC, ale wygląda na to, że nie każdy chce się bratać z Microsoftem w tak dużym stopniu.
Czytaj: Intel nie wierzy w Windowsa 8. Deweloperzy też podchodzą z rezerwą
Markus Persson, twórca bardzo popularnej gry Minecraft, w ubiegłym tygodniu na Twitterze przyznał, że otrzymał od Microsoftu e-mail zachęcający do certyfikowania Minecrafta dla Windowsa 8.
- Powiedziałem im, aby przestali rujnować PC jako otwartą platformę - stwierdził Persson we wpisie na Twitterze. W kolejnym wpisie dodał, że właściwie nie chciałby widzieć Minecrafta na Windowsie 8 i ma nadzieję, iż uda mu się przekonać użytkowników do nieprzechodzenia na tę platformę.
Persson to ciekawy człowiek, który prezentuje czasem nieszablonowe poglądy. Jest to jeden z tych deweloperów gier, którzy nie przejmują się piractwem. Niezależnie od tego jest to autor bardzo popularnej gry i człowiek reprezentujący "technologiczne" a nie "marketingowe" spojrzenie na rynek IT. Wielu innych twórców oprogramowania postrzega Windowsa 8 podobnie jak Persson - jako próbę stworzenia zamkniętej platformy podobnej do produktów Apple.
Podobne opinie już wcześniej prezentowali przedstawiciele firmy Valve, znanej głównie z gry Half Life. Firma ta zwiększyła nawet swoje zainteresowanie platformą Linux, bo obawia się, że zmiany wprowadzone przez Microsoft zepsują m.in. relacje pomiędzy dostawcą systemów operacyjnych a producentami OEM. Dostawcy gier zależą od jednego i drugiego tzn. potrzebują systemu operacyjnego, ale też pewności co do tego, że system ten może działać na dobrej jakości sprzęcie.
Szczerze powiedziawszy trudno nie odnieść wrażenia, że zarówno deweloperzy, jak i producenci OEM sami sobie stworzyli problem. Przez całe lata ignorowali oni Linuksa, ciesząc się z dobrych stosunków z Microsoftem.
Niedawno Acer odgrażał się Microsoftowi za urządzenie Surface, mówiąc, że poszuka alternatyw dla Windowsa. Nikt nie potraktował tego poważnie, bo nie ma alternatyw w 100% zadowalających. Można było je wypracować już kilka lat temu, ale dopiero teraz uczestnicy rynku zrozumieli, że termin "ekosystem Windowsa" oznacza "ekosystem wrażliwy na kaprysy Microsoftu".
Czytaj: Acer odgraża się Microsoftowi za Surface i co? Porzuci Windowsa?
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Antypirackie prawo sześciu ostrzeżeń prawie gotowe - znów o samoregulacji
|
|
|
|
|
|