Z deklaracji internautów na Money.pl wynika, że w porównaniu z ubiegłorocznymi świętami zwiększy się liczba osób, które kupią prezenty za mniej niż 200 zł. W tym roku jest ona największa w czteroletniej historii badań portalu.

>> Czytaj też: Jak dawać i otrzymywać trafione prezenty? Wywiad z twórcą Chce.to

Po raz kolejny - taka sytuacja miała miejsce także przed rokiem - zmaleje odsetek tych, którzy planują większe wydatki. Prezenty za kwotę mieszczącą się w przedziale od 500 do dwóch tysięcy złotych chce kupić 44 proc. badanych.

fot. Money.pl - Pożyczki się nie liczą, a karty kredytowe idą w odstawkę

>> Czytaj też: ARC: Prezenty kupimy w sieci, głównie na Allegro

Zdecydowana większość internautów deklaruje, że zakup prezentów sfinansuje z własnych środków: bieżącą gotówką lub oszczędnościami. Po pożyczone w różnej formie - karta kredytowa, debet, pożyczka ratalna lub kredyt - pieniądze sięgnąć chce co czwarty ankietowany. Proporcje między grupami osób, które święta finansują bez potrzeby pożyczania i tymi, którzy zamierzają się zadłużyć, od kilku lat praktycznie się nie zmieniają.