Studia w Anglii

Studiowanie w Krakowie, Warszawie, czy Wrocławiu nie jest już uznawane za coś prestiżowego i wyjątkowego. Nadeszły czasy, kiedy to, coraz większa liczba młodzieży oczekuje od samych siebie, czegoś więcej, chce się wybić ponad "szary" tłum. Dlatego też na popularności zyskują studia zagraniczne, a prym wiodą nieustępliwie studia w Anglii. Język angielski dla większości uczniów nie stanowi już żadnej bariery, wręcz przeciwnie, młodzież coraz to chętniej zdaje ten język na maturze na poziomie rozszerzonym i chętnie uczestniczy w zajęciach pozalekcyjnych, chcąc udoskonalać się w opanowywaniu języka, który zawładnął światem.

Ukończone studia za granicą dają zdecydowanie więcej możliwości uzyskania lepszej i dobrze płatnej posady. Jest to kolejny czynnik przemawiający za podjęciem takiej decyzji. Najtrudniejszym krokiem może być sam wybór uczelni. Warto pamiętać, że nie liczy się tylko to, gdzie się studiuje, ale i co. Dlatego też powinniśmy poświęcić sporo czasu na porównanie kursów, jakie oferują brytyjskie uniwersytety. Podobnie brzmiące kierunki mogą się, wbrew pozorom, znacznie od siebie różnić. Warto też zwrócić uwagę na lokalizację i ,rzecz jasna, reputację szkoły. Decydując się na studia w Wielkiej Brytanii nie można zignorować myślenia o przyszłej karierze zawodowej. Dobra uczelnia powinna wspomagać rozwój studenta poprzez współpracę z firmami mogącymi zaoferować absolwentom pracę, posiadać nowoczesne i dobrze wyposażone sale, laboratoria i sprzęty, pomagające na realne zdobywanie doświadczenia. Staże i praktyki mogą stanowić idealną drogę do rozwijania kariery.

Jak się przygotować?

Samo przygotowanie do studiów za granicą, może przypominać wyjazd na daleką wycieczkę. Możemy to zrobić z pomocą specjalistów jakich jak np. w The Swan School, albo sami. Jeśli ktoś w jest już zaprawiony w długich wyjazdach, nie powinien mieć większych problemów. Ale również nowicjusze z łatwością odnajdą się w nowej rzeczywistości. Pierwszym krokiem będzie utworzenie listy najpotrzebniejszych rzeczy i włączenie roamingu zagranicznego. Recz jasna, uprzednie zorganizowanie mieszkania, czy akademika jest kwestią podstawową. Nie bójmy się, jeśli na miejscu nam się nie spodoba, z łatwością znajdzie się coś innego. Najważniejsze, aby mieć zagwarantowane początkowe lokum. Wymieńmy złotówki na funty, na miejscu warto założyć sobie brytyjskie konto. Przygotujmy kilkadziesiąt kopii CV w języku angielskim. Większość studentów w UK jednocześnie pracuje, dlatego też warto mieć już przy sobie te dokumenty, by na miejscy móc od razu, na spokojnie , udać się do lokalnych agencji pracy, czy bezpośrednio do potencjalnych pracodawców.

Zalety studiowania za granicą

Studia w UK, już na samym wstępie mogą się okazać nie tak straszne jakby się mogło dla wielu wydawać. Sam proces aplikacji stanowi wielkie ułatwienie, gdyż przebiega całkowicie online. Platforma UCAS, utworzona przez brytyjskie uczelnie, jest dostępna dla aplikantów z całego świata i wymaga tak naprawdę jedynie prawidłowego uzupełnienia danych, wskazania uniwersytetów na które chcielibyśmy się udać, udostępnienia wyników maturalnych, czy referencji od nauczycieli. Za ważniejsze od matury, w Wielkiej Brytanii często uznaje się personal statement, czyli list motywacyjny, który to ma prezentować aplikanta z jak najlepszej strony.

Tamtejsze uczelnie dają możliwość ukończenia dużej ilości kursów niedostępnych w Polsce. Na każdego studenta przypada opiekun, wspierający jego poczynania przez cały okres nauki. Prowadzone są indywidualne spotkania, na których można porozmawiać nie tylko o nauce, ale i o problemach z aklimatyzacją, mieszkaniem, czy wszelkich innych, osobistych kłopotach. Jest to naprawdę ogromna pomoc i wsparcie, szczególnie dla obcokrajowców. Ponadto brytyjscy wykładowcy mają wręcz koleżeńskie podejście do młodzieży, do każdego można się zwracać po imieniu, co znacznie skraca dystans.

Wielu polskich aplikantów może ucieszyć fakt, iż brytyjski system edukacji na wymaga od studentów spędzania całych dni na uczelni. Zajęcia w Anglii trwają średnio 12 godzin tygodniowo. Jednocześnie przenosi się to na wyniki w skali roku. Pierwszy semestr, rozpoczynający się w październiku, trwa 2,5 miesiąca, po czym następuje przerwa świąteczna. Drugi semestr, w zależności od długości wolnego wynosi 2- 3 miesiące, a trzeci, to praktycznie same egzaminy. I takim to sposobem, okazuje się, ze student, który zdał w pierwszych terminach wszystkie egzaminy, spędził na uczelni zaledwie 6 miesięcy, mając przy tym mnóstwo czasu na pracę, hobby i spotkania ze znajomymi.

Brytyjski uczelnie plasują się na drugim miejscu w światowym rankingu systemów edukacji. Jakość nauczania, możliwość rozwoju, podjęcia dobrze płatnej pracy, zgodnej z ukończonym kierunkiem studiów, ale też przyjazna atmosfera i relacje pomiędzy młodymi osobami, a samymi wykładowcami, przekładają się na ogromne ilości aplikantów z całego świata, którzy marzą o tym, by znaleźć się wśród studentów brytyjskich uniwersytetów.