Jak pisałem wczoraj, głównym punktem programu były cztery przygotowane prezentacje. Na miejscu dołączyła piąta, nieplanowana wcześniej prezentacja firmy Expro (której niestety nie miałem już okazji obejrzeć).

Lokalizacja

Na miejsce spotkania organizatorzy wybrali kawiarnię Galerii Rondo Sztuki, znadującą się na Rondzie im. gen. Jerzego Ziętka w Katowicach, niedaleko jednego z najbardziej charakterystycznych miejsc tego miasta - przy katowickim "Spodku", od którego wzięła się nazwa imprezy.

Prezentacje

Spotkanie "Spodek 2.0" rozpoczęło się kilkanaście minut po godzinie 13:00 prezentacją "Śląska Biblioteka Cyfrowa - ku Bibliotece 2.0" Moniki Jędralskiej ze Śląskiej Biblioteki Cyfrowej. Mówiła ona m.in. o tworzeniu społeczności czytelników i bibliotekarzy ŚBC poprzez narzędzia i usługi typowe dla trendu Web 2.0. O działaniach ŚBC wspominaliśmy już kilkakrotnie na łamach DI, niedawno w artykule Każdy może pomóc w cyfryzacji biblioteki. Za sprawą jednego ze słuchaczy zadającego szczegółowe pytania ujawniła także kulisy procesu digitalizacji publikacji.

Jedną z ciekawszych prezentacji (być może też najlepiej poprowadzonych) była "Public relations w mediach elektronicznych" przygotowana przez Bartłomieja Juszczyka z agencji interaktywnej Adweb.pl. Bartłomiej mówił na temat istoty e-PR, czyli działań wizerunkowych w Sieci, o których bardzo często zapomina się podczas realizowania kampanii reklamowych.

Podczas wystąpienia wspomniał o podstawowych narzędziach pomocnych w realizowaniu PR w internecie, a także technikach partyzanckiego public relations. Podał kilka przykładów łącząc zalety marketingu wirusowego i szeptanego z PRem. Wspomniał przy tym o blogach, które mogą być wykorzystane do reklamy produktu poprzez polecenie lub wyrażenie indywidualnej opinii. Tym samym wprowadził do tematyki poruszanej przez kolejnych prelegentów.

Autorami kolejnej prezentacji "Komercjalizacja blogosfery - szanse i zagrożenia?" byli przedstawiciele serwisu Krytycy.pl, zajmującego się blogvertisingiem, o którym niedawno pisał Krzysiek.