Wraz z wiekiem powiększa się lista chorób przewlekłych czy dolegliwości, które mogą wystąpić u każdego z nas. Nadciśnienie tętnicze, zwyrodnienia stawów, cukrzyca – to tylko przykłady tych najczęściej spotykanych chorób. W raporcie „Ludność w wieku 60+. Struktura demograficzna i zdrowie”, opublikowanym w marcu 2016 r. przez GUS, można wyczytać, że „na jedną osobę z grupy 60–69 lat przypadało tylko 3,1 chorób przewlekłych czy dolegliwości, wśród siedemdziesięciolatków już 4,1, a wśród osób najstarszych – 4,5” (źródło: http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/ludnosc/ludnosc-w-wieku-60-struktura-demograficzna-i-zdrowie,24,1.html). Choroby przewlekłe definiowane są przez ubezpieczycieli najczęściej jako stany chorobowe charakteryzujące się powolnym rozwojem oraz długotrwałym przebiegiem. A lista schorzeń, jaka publikują, nie ogranicza się tylko do ciężkich przypadków zdrowotnych.

Od alergii po nowotwory

Towarzystwa ubezpieczeniowe proponują różne rozwiązania w zakresie Travel insurance with medical conditions. To rodzaj ubezpieczenia podróżnego z określonymi warunkami medycznym – jest to najlepsze rozwiązanie dla osób, które mają konkretne problemy zdrowotne, a wybierają się za granicę. Na przykład na stronie https://www.insurancechoice.co.uk/products/travel-insurance-products/travel-insurance-with-medical-conditions/ znaleźć możemy informację, że z szerszego zakresu ochrony podczas podróży zagranicznej skorzystać mogą pacjenci cierpiący na choroby serca i układu oddechowego (m.in. arytmię, astmę), choroby psychiczne (depresję, lęki itp.), po zawale serca, z cukrzycą, białaczką i innymi nowotworami, a także Wirusowym Zapaleniem Wątroby typu A, B, C, D, E i G. Podróżować mogą ponadto turyści zmagający się z padaczką i chorobami zwyrodnieniowymi: Alzheimerem czy Parkinsonem. Polisy obejmują nierzadko również problemy alergiczne czy zaburzenia krwi, z hemofilią na czele.

Dodatkowy zakres ochrony

Wykupienie zwykłego ubezpieczenia turystycznego zawierającego koszty leczenia za granicą nie zawsze pokrywa wszystkie poniesione wydatki medyczne. Dlatego warto zabezpieczyć się na ewentualność powikłań lub zaostrzeń chorób przewlekłych. Jest to specjalna zwyżka, która zwykle stanowi 300% składki podstawowej. Warto również wiedzieć, że w momencie, gdy osoba przewlekle chora podpisuje taką polisę turystyczną, automatycznie zwalnia swoich lekarzy z tajemnicy lekarskiej. Firma ubezpieczeniowa będzie miała więc bezpośrednie dojście do dokumentacji medycznej ubezpieczonego.

Oczywiście może się zdarzyć, że poza osobą przewlekle chorą na wycieczkę wyjeżdżają inni, zdrowi członkowie rodziny. Dla nich lepiej wykupić osobne ubezpieczenie.