Nieodebranie sprzętu telekomunikacyjnego w ciągu trzech miesięcy skutkuje uznaniem go za porzucony - to jedno z niedozwolonych postanowień stosowanych przez BMM Invest w Olsztynie, autoryzowany punkt serwisowy Nokii. Przedsiębiorca zobowiązał się do zmiany praktyk po interwencji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).
reklama
Firma BMM Invest zajmuje się m.in. konserwacją i naprawą sprzętu telekomunikacyjnego. Urząd ustalił, że w karcie zgłoszenia do naprawy znajdowały się niedozwolone klauzule, które naruszały zbiorowe interesy konsumentów.
Prezes UOKiK zakwestionowała postanowienie, zgodnie z którym serwis w żadnych okolicznościach nie ponosił odpowiedzialności za utratę danych z pamięci telefonu. Tymczasem zgodnie z prawem przedsiębiorca odpowiada za informacje, które zaginęły z jego winy, np. podczas naprawy na skutek niedochowania należytej staranności.
Wątpliwości Urzędu wzbudziła również klauzula uwalniająca przedsiębiorcę od obowiązku zwrotu klientowi telefonu po naprawie. Zgodnie z prawem, gdy konsument nie odbiera naprawionego sprzętu, usługodawca musi go przechowywać i może co najwyżej naliczyć z tego tytułu dodatkowe wynagrodzenie. Zdaniem Urzędu przedsiębiorca nie ma prawnej możliwości stwierdzenia po 3 miesiącach od przyjęcia do naprawy, że nieodebranie w terminie telefonu jest porzuceniem.
Prezes UOKiK odstąpiła od nałożenia kary finansowej na BMM Invest, ale przedsiębiorca zobowiązał się do zmiany praktyk i ma w terminie dwóch miesięcy złożyć sprawozdanie z realizacji tego zobowiązania. Decyzja jest ostateczna. Przedsiębiorca nie skorzystał z możliwości odwołania się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|