Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Jest nowy lider w kategorii wartości rynkowej. Fińska Nokia musiała uznać wyższość konkurenta z Tajwanu. Jej dyrektorowi generalnemu zapewne nie jest do śmiechu.

Fińska Nokia przez lata była największym na świecie producentem telefonów komórkowych. Jeśli weźmiemy pod uwagę ilość sprzedanych urządzeń, a także przychody, nadal tak jest. Jest jednak także inna miara - wartość firmy. I tutaj sytuacja tak różowo dla firmy z Espoo nie wygląda. Jak podaje serwis All Things Digital, mamy nowego globalnego lidera. Jest nim tajwański HTC.

>> Czytaj także: HTC: Sprzedaż o 111 proc. w górę

Sonda
Co myślisz o smartfonach HTC?
  • są świetne
  • nic nadzwyczajnego
  • są do bani
  • nie mam zdania
wyniki  komentarze

Obecna wycena rynkowa producenta smartfonów to 33,88 mld dolarów. Firma niedawno wyprzedziła kanadyjskiego konkurenta Research In Motion (zajmuje trzecie miejsce z kwotą 28,50 mld dolarów), a teraz przyszedł czas na Nokię. Ta ostatnia spadła na drugie miejsce i ma stratę 1,04 mld dolarów. Nie jest ona nie do odrobienia, jednak należy mieć na uwadze kilka faktów.

Jeszcze pięć lat temu HTC warta była około 30 razy mniej niż obecnie, tendencja wzrostowa jest więc bardziej niż imponująca. Motorem napędowym firmy jest system operacyjny Android. Bardzo szybko zyskał on ogromną popularność, na czym niewątpliwie zyskali ci producenci, którzy w niego uwierzyli. Jeśli tempo zostanie utrzymane, przewaga HTC nad kolejnymi firmami dalej będzie wzrastać.

Należy też mieć na uwadze fakt, że Nokia wciąż nie wypuściła na rynek rewolucyjnego produktu na miarę iPhone'a czy Androida. Stephen Elop, na stanowisku dyrektora generalnego firmy od września zeszłego roku, wciąż ma ogrom pracy przed sobą. Póki Nokia szykuje zwolnienia.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Matura: arkusze z informatyki