Polacy wydali w ubiegłym roku na zakupy w sieci kilkanaście miliardów złotych, a w tym roku kwota ta wzrośnie o kolejne kilkadziesiąt procent. Kupione towary ktoś musi dostarczyć. Poczta Polska i jej prywatni konkurenci widzą swoją przyszłość na rynku e-handlu.
Najbardziej zacięta walka o rynek toczy się między Pocztą Polską, narodowym operatorem, z usług którego korzysta większość e-sklepów i klientów, zwłaszcza tych, którzy przesyłają mniejsze i łatwiejsze w dostawie towary, a InPostem, największą prywatną pocztą, która stale pozyskuje nowych klientów.
Obaj gracze prześcigają się w rozwoju usług przygotowanych na potrzeby handlujących w sieci. Konkurencję rozpoczął InPost, który wprowadził usługę Paczkomaty 24/7. Sprzedający mogą nadawać przesyłki w automatach zlokalizowanych na stacjach benzynowych, całodobowych parkingach i w sieciach handlowych. Kupujący odbierają w nich przesyłki osobiście. Poczta Polska szybko odpowiedziała na tę ofertę własną, skrojoną na potrzeby e-handlu ofertą e-przesyłka. Podobnie jak u konkurencji kupujący może odebrać przesyłkę w wybranej placówce pocztowej w wybranym terminie. Wcześniej dostaje o tym informację SMS-em lub e-mailem. Poczta Polska może się jednak pochwalić większym zasięgiem. (...)
Zęby na coraz większy rynek polskiego e-commerce ostrzą sobie też firmy kurierskie, takie jak DPD Polska, TNT, UPS, DHL czy Siódemka. Ich usługi są droższe, ale klient może liczyć na dostawę towaru od drzwi do drzwi. W najbliższym czasie zapowiadają rozwój swojej oferty i bardziej konkurencyjne ceny. Narodowy operator też stara się zająć pozycję w tym segmencie za pośrednictwem Poczteksu.
Więcej szczegółów w Gazecie Prawnej w artykule pt. Operatorzy pocztowi walczą o e-handel
Michał Fura
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|