Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Najpopularniejsza wyszukiwarka zarabia rocznie miliardy dolarów na reklamie. Ile jednak płacą jej najwięksi klienci? Do niedawna było to wielką niewiadomą.

Przychody reklamowe firmy Google wahają się od 6 do 7 miliardów dolarów kwartalnie. Ile jednak wydają na nią poszczególne firmy, pozostawało do tej pory tajemnicą. AdvertsingAge dotarł do dokumentów firmy z Mountain View, które rzucają nieco światła na to, kto i ile płaci Google.

>> Czytaj także: Eric Schmidt wyśmiany na Times Square?

Dokument, w posiadaniu którego wszedł serwis, zawiera dane z czerwca br. Nie obejmuje naturalnie wszystkich reklamodawców, a tylko tych największych. Wśród nich 47 firm wydało na reklamę więcej niż milion dolarów, 71 kolejnych - kwoty między 500 tys. a milionem.

I tak prym wiódł AT&T - największy w Stanach Zjednoczonych operator telekomunikacyjny. Firma wydała w czerwcu 8,08 mln dolarów. Było to związane przede wszystkim z reklamą nowego iPhone'a. W tym czasie Apple wydała mniej niż milion dolarów.

>> Czytaj także: Internet zabiera telewizji zyski z reklam 

Wysokie, bo szóste miejsce, zajęła firma BP. Wydała ona 3,59 mln dolarów, przede wszystkim w związku z wyciekiem ropy naftowej w Zatoce Meksykańskiej. Kwota ta i tak jest kroplą w porównaniu z tym, co łącznie wydała na działania marketingowe - 100 mln dolarów. Miesiąc wcześniej przeznaczyła ona zaledwie 57 tys. dolarów. Nie wydaje się jednak, by kampania ta przyniosła spodziewane skutki.

Więcej od BP na reklamę wydały jeszcze eBay (4,25 mln USD), Amazon (5,85 mln USD), Expedia (5,95 mln USD) oraz Apollo Group (6,67 mln USD). 10 największych reklamodawców odpowiada jedynie za 5 procent przychodów firmy. Google nie musi się więc obawiać, że utrata jednego z kluczowych klientów poważnie zagrozi jej wynikom finansowym.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *