Do takiego wniosku doszedł Sąd Najwyższy, który w wyroku z 17 marca w całości uwzględnił skargę kasacyjną Telekomunikacji Polskiej. Skarga dotyczyła decyzji prezesa UOKiK odnośnie ujednolicania stawek za dzierżawę kanalizacji teletechnicznej.
W decyzji z 2004 roku prezes UOKiK zarzucił Telekomunikacji Polskiej nadużycie pozycji dominującej polegające na narzucaniu nieuczciwych cen za dzierżawę kanalizacji teletechnicznej w całej Polsce, bez uwzględnienia lokalnych kosztów budowy i eksploatacji infrastruktury oraz stopnia zajętości otworu kanalizacji. Na TP została nałożona kara pieniężna w wysokości 10,8 mln zł.
Sąd Najwyższy podzielił stanowisko Telekomunikacji Polskiej, która uważa, że prezes UOKiK źle określił rynek właściwy, przedstawiając go jako różne "rynki lokalne w Polsce". Definiowanie rynku właściwego jako "konglomerat rynków" według Sądu jest niepoprawne.
Wątpliwości wzbudził też fakt, sądy orzekające w tej sprawie nie uwzględniły decyzji prezesa UKE, która po wydaniu decyzji prezesa UOKiK uregulowała tę samą kwestię. Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że przedsiębiorca, który - tak jak Telekomunikacja Polska - działa na rynku krajowym, nie ma obowiązku różnicowania cen za swoje usługi w zależności od lokalnych kosztów związanych ze świadczeniem tych usług.
W związku z wyrokiem Sądu Najwyższego TP ma zamiar wystąpić o zwrot 10,8 mln zł wpłaconej kary pieniężnej. Kary wpłacane przez przedsiębiorców trafiają do budżetu państwa.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*