Cyberprzestępcy opatrzyli komentarzami niemal 5 tys. filmów wideo na YouTube, promując w ten sposób stronę zawierającą rzekomo treści pornograficzne. W rzeczywistości link prowadzi do fałszywego programu antywirusowego.
Komentarze, które cyberprzestępcy opublikowali pod klipami, zawierają link do strony z rzekomo legalną pornograficzną zawartością. Użytkownicy, którzy zechcą się z nią zapoznać, zostaną przekierowani na fałszywą stronę, gdzie znajdą zachętę do pobrania pliku, umożliwiającego obejrzenie filmu.
- Technika wykorzystywana przez cyberprzestępców na portalu YouTube jest nam już znana. Niepokojący jest jednak fakt, iż ogromna ilość linków, które poddaliśmy analizie, przekierowuje internautów na tę samą stronę. Sugeruje to, iż aby publikować komentarze prowadzące do strony ze złośliwym oprogramowaniem w sposób masowy, cyberprzestępcy zaczęli korzystać z pomocy automatycznych narzędzi – komentuje Sobianek, specjalista ds. bezpieczeństwa w Panda Security Polska.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.