Poważny cios walce z piractwem komputerowym zadał przemysłowi rozrywkowemu francuski sąd. Stało się to w momencie, gdy Francja zaproponowała zaostrzenie sankcji za nielegalne pobieranie plików z Sieci.
reklama
Dwóch Francuzów oskarżonych o udostępnianie plików w internecie osobom trzecim i skazanych przez sądy pierwszej instancji, uniknie jednak wyroków. Sąd apelacyjny w Rennes uchylił wyroki sądów niższej instancji, uznając dowody za zbyt mało przekonujące - informuje News.Torrent.pl.
Całe oskarżenie opierało się na adresach IP podejrzanych osób. Sąd uznał jednak, że nie są one wystarczającym dowodem, na podstawie którego można kogokolwiek uznać winnym i wymierzyć karę. Poza tym adresy te zostały zdobyte w sposób niezgodny z prawem, przez co automatycznie winny zostać wyłączone ze sprawy.
Podobna sprawa zakończyła się kilka miesięcy temu w Stanach Zjednoczonych. Tanya Anderson została najpierw oskarżona, a później skazana za nielegalne pobieranie plików. Ostatecznie jednak, po dwóch latach procesu, pani Anderson została oczyszczona z zarzutów. Sąd uznał bowiem, że adres IP nie jest wystarczającym dowodem.
Przegrana sprawa stanowi poważny cios dla samej Francji, która, przejmując przewodnictwo Unii Europejskiej 1 lipca br., zapowiedziała zaostrzenie walki z piractwem komputerowym. Jej wstępna propozycja zakłada, że osobom, którym udowodnione zostanie pobieranie plików zabezpieczonych prawami autorskimi, odcinany będzie dostęp do internetu. Propozycja ta stoi jednak w sprzeczności ze stanowiskiem Parlamentu Europejskiego.
Jednocześnie warto odnotować, że zwycięstwo IFPI na Półwyspie Apenińskim. Razem z Guardia di Finanza (włoską policją skarbową) organizacja strzegąca interesów przemysłu fonograficznego zamknęła forum Downrevolution.net. Na forum tym spotykało się około 30 tysięcy internautów, by wymieniać się odnośnikami do muzyki i filmów zamieszczonych m.in. w serwisach Rapidshare.com oraz Megaupload.com.
Wśród czterech zatrzymanych osób, tylko jedna jest pełnoletnia. Podczas akcji zabezpieczono 17 komputerów, trzy zewnętrzne twarde dyski, a także płyty CD oraz DVD. Jak podaje IFPI zatrzymanym grozi do trzech lat więzienia, do 15 tysięcy euro grzywny, a także sankcje administracyjne.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|