Do tej pory wybrane materiały nadawcy użytkownicy YouTube mogli obejrzeć całkiem legalnie - NBC zawarło bowiem z serwisem Google umowę odnośnie wzajemnej współpracy. W jej ramach stacja wykorzystywała specjalnie utworzone konto do promocji swych produkcji telewizyjnych.

Już w marcu br. pojawiły się jednak pierwsze informacje o nowym przedsięwzięciu nadawcy - NBC wspólnie z konkurencyjną siecią Fox rozpoczęło pracę nad własnym serwisem internetowym, określanym przez niektórych mianem przyszłego "zabójcy YouTube".

W jego darmowej ofercie znaleźć się mają bowiem nie tylko programy telewizyjne nadawane przez obie sieci telewizyjne, ale również popularne seriale jak 24 godziny, Family Guy, czy też The Simpsons, co w krótkim czasie powinno zapewnić przedsięwzięciu dużą popularność.

Uruchomienie Hulu.com w wersji beta przewidziane jest już na przyszły tydzień - najnowsze posunięcie NBC zmierza więc do ograniczenia konkurencji ze strony YouTube. Nadawca liczy na to, iż po usunięciu plików z witryny Google internauci podążą w jego kierunku.

Tym samym jedyną znaną stacją amerykańską, która współpracuje jeszcze na większą skalę z YouTube, pozostaje CBS.

Podobne tendencje możemy zaobserwować również na lokalnym, polskim rynku. W sierpniu TVN rozpoczął kasowanie z YouTube plików stanowiących zapis programów stacji należących grupy ITI - wszystko z myślą o planowanym uruchomieniu własnego portalu multimedialnego jeszcze w tym roku.