Wirtualizacja społeczeństwa nabiera tempa. Wiele dziedzin, w tym hazard przenosi się do sieci. Na przykład wśród szwedzkich hazardzistów stopniowo zastępują one stacjonarne salony gier. Proces wirtualizacji ulega jednak ciągłej ewolucji. Nowy etap w nim staje się metawersum. Przyjrzyjmy się, czym jest, jakie przewidywania snują eksperci na ten temat.
Mark Zuckerberg w październiku 2021 roku zapowiedział wielki rebranding sieci społecznościowych i komunikatorów. Powstała jedna sieć Meta, w skład której wchodzi Facebook, Instagram i WhatsApp. Wystąpienie Zuckerberga nie mówiło tylko o zmianie nazwy, ale o rozwoju uniwersum Meta, w ramach którego każdy użytkownik będzie mógł komunikować się ze znajomymi w swojej własnej cyfrowej przestrzeni.
Ogólnie rzecz biorąc, pod pojęciem metawersum rozumie się wirtualną przestrzeń, w której ludzie wchodzą w interakcje ze sobą za pomocą cyfrowo wygenerowanych awatarów i wirtualnej rzeczywistości. Nie służy on tylko do grania w gry, ale także do komunikacji, zakupów, nauki, negocjacji i tak dalej. Obecne wdrożenia są różne - niektóre projekty przypominają sieci społecznościowe, a inne gry.
W wizji Zuckerberga Metaworld będzie wirtualną, trójwymiarową przestrzenią, w której będzie można zrobić wszystko. Można by na przykład stworzyć salon i zaprosić do niego przyjaciół z różnych krajów, aby odbyć spotkanie towarzyskie, zagrać w tenisa lub spróbować swoich sił w surfingu 3D. Nawet osoby spoza metawersum będą mogły się ze sobą porozumieć. Na przykład będzie można przetransportować się na koncert na żywo z domu.
Mark Zuckerberg powiedział, że nie planuje zmonopolizować praw do metawersum. Powinno to być w domenie publicznej, aby mogło nad nim pracować wspólnie wiele firm i organizacji. Czynnikiem jednoczącym ma być technologia blockchain, a system powinien działać na zasadzie decentralizacji.
Plan jest taki, że metawszechświat nie będzie należał do jednej firmy czy organizacji. Będzie to struktura otwarta, oparta na blockchainie, co pozwoli na łatwe przemieszczanie się z jednej przestrzeni do drugiej. Obecnie powołane struktury mają wyraźnie zarysowane granice. Techniczna realizacja integracji między nimi to kwestia przyszłości.
Oprócz Zuckerberga, plany uruchomienia własnych metawersów w drugiej połowie 2021 roku ogłosiły także Microsoft, Roblox, NVIDIA i Epic Games. Niektóre wirtualne światy już działają. Należą do nich:
Decentraland - metaworld zasilany przez blockchain Ethereum. Dostęp do niego odbywa się za pośrednictwem przeglądarki internetowej. Tutaj użytkownicy mogą tworzyć, monetyzować treści czy komunikować się ze sobą. Aktywa mają postać NFT i są dostępne do swobodnego kupowania i sprzedawania w grze lub poprzez OpenSea.
Oczywiście w porównaniu z zapowiadanym przez Zuckerberga meta-uniwersum Decentraland ma ograniczoną funkcjonalność. Jednak i ona przyciągnęła już kilka dużych wydarzeń. Na przykład był on gospodarzem Fashion Week.
The Sandbox to gra oparta na tych samych zasadach co Decentraland. Jego design przypomina znanego Minecrafta. Tutaj użytkownikom oferuje się monetyzację działek, mogą je sprzedać, kupić lub wynająć. W świecie The Sandbox, mimo że pojawił się stosunkowo niedawno, już teraz można spotkać wiele znanych marek, jak choćby Adidas.
Second Life jest jednym z najwcześniejszych prototypowych meta-uniwersów, istniejącym od 2003 roku. Na platformie gracze tworzą własne cyfrowe awatary, które żyją swoim życiem w wirtualnym świecie. Użytkownicy mogą komunikować się ze sobą, uczestniczyć w różnych wydarzeniach, brać udział w questach, słuchać muzyki, oglądać filmy i tak dalej. Platforma Second Life posiada własny rynek, na którym można sprzedawać, wymieniać i kupować wirtualne przedmioty. Do dokonywania płatności wykorzystywana jest wirtualna waluta Linden.
Horizon Worlds firmy Meta to gra online w wirtualnej rzeczywistości przeznaczona dla zestawu słuchawkowego Oculus VR. W nim użytkownicy Meta mogą używać okularów VR do eksploracji przestrzeni w różnych miejscach, komunikacji i zabawy z przyjaciółmi. Ilość światów jest niezliczona i może być tworzona przez samych graczy.
Obecnie istniejące metawersa są niedoskonałe, mają raczej ograniczoną funkcjonalność i słabo się ze sobą stykają. Do spójnej, zunifikowanej przestrzeni jest jeszcze dość długa droga. Sam Zuckerberg stwierdza, że zbudowanie jednolitego metawirtualnego uniwersum zajmie co najmniej 5-10 lat. Zbudowanie infrastruktury i połączenie platform może zająć jeszcze więcej czasu. Co ciekawe, według ekspertów Bloomberga do 2024 roku całkowity rynek meta-wszechświata wyniesie co najmniej 800 mld dolarów.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*