".....ponieważ biletów zakupionych przez internet nie można zwrócić",
a dalej autor pisze
"W przypadku przedmiotów w zależności od kraju tzw. „czas na ochłonięcie” i zastanowienie się wynosi od 7 do 14 dni".
Czyli w końcu można czy nie można zwrócić zakupionego biletu?
No a gdzie równość podmiotów gospodarczych? Jeśli sprzedaję części do skutera, to muszę przyjąć zwrot bez pytania o przyczynę. Czemu w przypadku firm rozrywkowych jest inaczej? Moim zdaniem to co najmniej niesprawiedliwe.