To fakt, trzeba uważać za ile co się wystawia. Jednak znalazłem też kilka razy inna ciekawostkę. Sprzedawca sprzedaje w różnych kategoriach tą samą rzecz i np. w jednej kategorii ta rzecz kosztuje 10x lub 100x drożej. Dodatkowo oferta sprzedającego jest bardzo różnorodna, aczkolwiek ceny są jednakowe dla rożnych produktów. Więc ktoś skuszony jednorazowymi kosztami wysyłki może niezłego strzała w kolano sobie walnąć, jeśli nie spojrzy gdzie stoi przecinek. Napisałem email do jednego z takich sprzedawców że się pomylił ale aukcji nie poprawił. Widać celowe działanie.

Jakim ślepcem trzeba być, żeby nie widzieć różnicy pomiędzy 280 a 280000? Aukcji nie wystawia się w jednym kroku - po to przed ostatecznym zatwierdzeniem jest pokazywany jej podgląd, żeby sprawdzić, czy wszystko jest dobrze. A już na pewno należy sprawdzić cenę.

Nie darzę Allegro estymą ale tutaj jest to wina tylko i wyłącznie sprzedającego. A nazywanie kupujących polujących na okazje "hienami", to naprawdę bardzo duże "moralne nadużycie".

Swoją drogą allegro mogło by wyjść na przeciw użytkownikom i wprowadzić weryfikację wprowadzonej liczby uniemożliwiając wstawienie kropki.

Tylko, że bez względu na to, czy wstawi się kropkę czy przecinek, próba wpisania "280.000" lub "280,000" skutkuje komunikatem błędu" "Wpisz prawidłową cenę Kup Teraz!

Upewnij się, że w podanej cenie nie ma liter.
Najmniejsza cena to 1 zł
Zalecany format ceny: 0,00 (zł,gr)"

Krótko: tłumaczenie się kropką zamiast przecinka to ściema.

Ściema, zamykałbym takich ludzi za próbę wyłudzenia. Przecież od dawna wiadomo, że błąd w umowie kupna-sprzedaży na niekorzyść sprzedającego jest podstawą do anulowania umowy.

Wyzyskanie błędu jest przestępstwem, wiec sąd wobec sprzeciwu sprzedawcy powinien wszystkie takie żądania cfaniaczkuff oddalić. Nie każdy musi być kierowcą auta, już dość pierdzącej hołoty jeździ po drodze.

Jakieś półtora miesiąca temu zamówiłm procesor w znanym sklepie internetowym. Przez kilka godzin wisiała cena 59 złoty zamiast 359. Nie liczyłem na to że go dostanę w tej cenie, ale przyznam się iż myślałem o rabaciku ze strony sklepu. Na drugi dzień dzwoni telefon, facet miał do mnie pretensje że kupiłem w tej cenie i anulowali zamówienie. Żadnego przepraszam. Nic.
http://yfrog.com/jnzrzutekranu211p

Wskaż może paragraf, który potwierdzałby Twoje wymysły o przestępstwie.

Art. 286. yntelygencie.

§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Chodzi o tą aukcję: http://alleg(...)zja.html