@PurePoison:
Po 1: sprawdź jak działa w ogóle coś takiego jak SPAM. Tzn skąd, kto i jak go wysyła - ja mam dosyć prosty adres u kilku dostawców i niestety też dostaję ogromne ilości spamu, ALE NIE zwalam winy na firmę której skrzynki email używam - wiem, że często spam jest wysyłany słownikowo, czyli na istniejące słowa czy frazy do całej masy ludzi - nie doszukuję się tu teorii spiskowych "skąd ktoś ma mój adres".
Dostaję też dużo różnych maili aktywacyjnych itp - ze względu na prostotę mojego adresu ludzie często go wpisują w formularzach bo nie wiedzą, że to musi być ICH adres, na który dostaną link aktywacyjny. Myślą, że wystarczy podać jakikolwiek email. A że podobny do mojego jest bardzo prosty, to dostaję takich maili kilka dziennie. I co? I nic. Nie jest to wina dostawcy.
Po 2 już co do Onetu: MOŻNA ustawić antyspama tak, aby przenosił automatycznie do folderu spam i usuwał śmieci po 7 dniach. Jednym kliknięciem można to ustawić. Wiem bo używam ich skrzynki od około 4-5 lat...
Po 3. Czarna i biała lista: no przecież jeśli na listę wpiszesz ADRES to co to ma do "podobnych spamów"? Z danego adresu już NIE dostaniesz, no ale jeśli będzie wysłany jakiś list z innego niż zablokowany adresu to dlaczego niby miałbyś go nie dostać? Od tego jest właśnie AntySpam i zapewniam, że on działa - dziennie odsiewa mi kilkadziesiąt spamerskich maili przepuszczając dwa-trzy. Jak widzisz ja dostaję na prawdę sporą ilość śmieci, a tylko dlatego, że mam bardzo, bardzo prosty adres (imię) przed małpką.
Jednym słowem polecam na spokojnie najpierw zapoznać się z mechanizmem działania spamerów, z tym, w jaki sposób listy trafiają do Ciebie np. pomimo tego, że nie ma Cię w polu DO (użycie twz. UDW, czyli BCC - ukryty do wiadomości) i innych tricków - dzięki temu można otworzyć oczy i zobaczyć, że to nie dostawca jest w 90% winny otrzymywania śmieci.
Te 10% to kolejna lektura - pomocy do danej skrzynki i tego jakie oferuje zabezpieczenia, a także jak ich używać...
Zgadzam się z PurePoison. Na skrzynki Onetu już od jakiegoś czasu nie dochodzą newslettery DI.
Dlatego należy szyfrować pocztę aby w wypadku takich awarii nikt niepowołany nie czytał naszej prywatnej i służbowej korespondencji. Gorzej jak przez maila dostaniemy authcode do przeprowadzenia domeny .com lub .info i ktoś przeprowadzi nasza domene. Czy onet zwróci nam wtedy pieniądze za adres??