"Jeśli tak nie jest, przyczyną tego stanu rzeczy nie jest działalność Microsoftu, a co najwyżej słaba jakość produktu oferowanego przez norweską firmę."
coś w tym jest...
Wiem, wiem zaraz się zwolennicy opery skrzykną "ale przecież fx jest dziurawy"
ale proszę wziąć pod uwagę, to że fx jest open source, i jest jak widać znacznie popularniejszy
a ja z firefoxa przesiadłem się na opere już pare lat temu, i jakos nie wyobrażam sobie powrotu do tego badziewia (choć mam go zainstalowanego w systemie i czasem z niego korzystam) - czyżbym stracił 'intuicję'?
To, że Firefox (którego ja używam) ma te 30-40% udziału jest zasługą MS o tyle, że przez n lat olewali temat. Tak długo, aż beznadziejna jakość MSIE przekroczyła naturalną bezwładność ludzką. Gdyby nie było wiązanej sprzedaży MSIE z MSWin, to w tej chwili udział MSIE w rynku by wynosił 0% z dokładnością do piątego miejsca po przecinku, a reszta byłaby mniej więcej równo podzielona między Operę i Firefoksa (przy założeniu, że pozostałe elementy są bez zmian).
Duży udział Firefoksa w porównaniu z Operą nie wynika z niskiej jakości Opery (która OIMW jest miejscami nawet lepsza), tylko z jakości marketingu i tego, że pierwotnie była dostępna tylko odpłatnie lub jako adware.
<br/> ;Nawiasem mówiąc, Firefoks to jeden z bardzo nielicznych projektów OSS, które mają od podstaw profesjonalnie zrobiony marketing. Nawet marketing Novella dla SUSE czy Red Hata dla jego dystrybucji mu nie dorównuje w ogólności (ale wygląda na lepszy w ramach targetu - czyli średnich i dużych firm). No może jeszcze Ubuntu można pod tym względem porównywać.
Tak naprawdę to wszystko się raczej rozchodzić powinno o to, że IE czy raczej jego producent ma w d... standardy W3C. Dołączając do systemu niedorobiony program jest winowajcą bałaganu w jakości internetu, hamuje jego rozwój i udaje przy tym, że nic się nie dzieje, bo przecież FF jest już bardzo popularne i nie krzyczy tak jak Opera. A może po prostu normalni webdesignerzy piszą strony nie pod FF, ale wg standardów, wg których, w każdej normalnej przeglądarce strony wyglądają jak powinne. Tylko gdzieś w oddali słychać "eksploracyjne" jęki.
Myślę, że ten pozew nie miałby racji bytu, gdyby programistom w MS kazano napisać przeglądarkę wg norm, a nie wg widzi misie Billa.
Szansa na wygranie przez Operę wcale nie wydaje się taka mała, jak sądzi MS, jeśli tylko prawnicy tj pierwszej napiszą mądry pozew, bo odłączenie IE od systemu na niewiele się zda, skoro i tak będzie można ze strony MS pobrać to coś.
opera pewnie niewiele zdziala, bo ludzie lubia monopolistow, nawet tutaj ludzie daja jakies glupie argumenty broniace microsoftu. nie ma zadnych watpliwosci, ze firefox czy opera sa duuuzo lepsze jakosciowo od ie. ale microsoft jest monopolista i nikt nie ma sily przebicia. i kretynstwem jest mowienie, ze cos jest zbyt trudne: ostatnio nauczylem w jeden dzien obslugi myszka programu edukacyjnego trzy letniego chlopca.
Firefox? Marketing? Jeszcze nigdy nie widziałem nigdzie w necie reklamy firefoxa. Jak w końcu z tym marketingiem? Oczywiście sam używam ff. (Oraz sporadycznie ie6, ie7 i opery żeby sprawdzić czy strony się poprawnie wyświetlają. Zawsze jak już wszystko działa, to jeszcze trzeba dostosować do ie :/ )
"Nie żebym miał coś przeciw Operze ale ostatnio muli niemiłosiernie, przynajmniej na Linuksie."
Dziwne, ja testuję wszystkie bety i wcześniej alfy i widzę, że jest jeszcze szybsza. Owszem, ma pewne problemy, o czym można przeczytać przy każdym wydaniu.
Temat flasha to można w ogóle pominąć, bo pod linuksem działa beznadziejnie i dużej różnicy między Firefoksem a Operą tutaj nie widzę. Jest *bardzo* prockożerny, do tego lubi mocno zamulić komputer...
Moje zdanie na ten temat jest takie. Opera jest szybsza, ale ma więcej wirusów i nie dokładnie szuka. Firefox, jest wolniejszy ale ma bardzo mało wirusów i takie nie szkodliwe typu reklamiarz. O Mozilli powiem tylko tyle 3.5/5, a o Operze 2/5. Pozdro
Moje zdanie na ten temat jest takie. Opera jest szybsza, ale ma więcej wirusów i nie dokładnie szuka. Firefox, jest wolniejszy ale ma bardzo mało wirusów i takie nie szkodliwe typu reklamiarz. O Mozilli powiem tylko tyle 3.5/5, a o Operze 2/5. Pozdro