W czerwcu wystartował pilotaż projektu - mOkazje zakupy. W ramach niego mBank nawiązał współpracę z Morele.net i umożliwił klientom robienie zakupów bezpośrednio w bankowej aplikacji mobilnej. Obecnie z rozwiązania może korzystać 500 tys. osób. Pierwsi klienci oceniają je bardzo dobrze.
mOkazje zakupy to rozwiązanie jakiego nie ma nigdzie indziej w Polsce. mBank postanowił połączyć siły z platformą zakupową Morele by umożliwić klientom robienie zakupów bezpośrednio w swojej aplikacji mobilnej.
Obecnie usługa dostępna jest w pierwszej „odsłonie”. Jej wdrożenie podzielone jest na trzy fazy. Każda kolejna oznacza więcej osób, które mogą z niej skorzystać, więcej produktów i nowe funkcjonalności.
Docelowo na koniec roku usługa dostępna będzie dla wszystkich pełnoletnich klientów indywidualnych banku.
Będzie to prawdziwa rewolucja w bankowości. Oprócz klasycznych bankowych dyspozycji będziemy mieć w aplikacji rozbudowany marketplace Morele – podsumowuje Piotr Puchalski, dyrektor zarządzający ds. obszaru płatności, e-commerce oraz klienta firmowego.
W połowie sierpnia wystartowała druga faza projektu, w której z 50 tys. do 500 tys. wzrosła liczba klientów biorących udział w pilotażu, co zdecydowanie zwiększyło jego zasięg. Klienci coraz częściej odwiedzają zakładkę Zakupy.
W sierpniu NPS transakcyjny* dla mOkazji zakupy wyniósł aż 85. Oznacza to, że usługa ma zdecydowanie więcej promotorów niż osób, które ją krytykują.
Z dotychczasowej oferty klienci najczęściej wybierają produktu z kategorii – Supermarket (m.in. artykuły spożywcze i środki do utrzymania czystości), później Małe AGD (urządzenia kuchenne, naczynia i różnego rodzaju akcesoria z tej kategorii) oraz Zabawki i dziecko, a następnie na podobnym poziomie sprzedaży są produkty z kategorii Sport i turystyka oraz Komputery. Hitem sprzedażowym są kawy i saturatory.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Media społecznościowe gromadzą coraz więcej danych osobowych, często bez odpowiedniej ochrony
|
|
|
|
|
|