Strategia „The Transformational Government – Enabled by Technology “ zapoczątkowała rozwój e-administracji w Wielkiej Brytanii. Najważniejsze wyzwania, aby stworzyć nowoczesne państwa oparte na nowych technologiach i cyfryzacji to: stabilna i rozwijająca się gospodarka, usługi dla obywateli oraz szeroko rozumiana sprawiedliwość społeczna. Efekty zmian były natychmiastowe, powstały nowe usługi, portale sprzyjające komunikacji państwa z obywatelem.
reklama
Wśród społeczeństwa przeprowadzono badania odnośnie zapotrzebowania na informacyjne usługi „rządowe” w celu zidentyfikowania tych najbardziej pożądanych. Kolejnym krokiem, który przyczynił się do późniejszej popularności usług rządowych online, było zastosowanie jednego adresu internetowego dla wszystkich usług świadczonych przez administrację na rzecz obywateli - www.direct.gov.uk. Stworzenie tej witryny okazało się być sukcesem - w październiku 2006 r. odnotowano 3,5 mln wejść na nią oraz ponad 2,7 mln unikalnych użytkowników. Warto wspomnieć o portalu GOV.UK, na który bardzo często powołuje się polski rząd. GOV.UK zawiera między innymi informacje o świadczeniach, podatkach, oświacie, przestępczości oraz sposobach komunikacji z innymi agendami rządowymi. Tam też znajdują się wszelkie informacje dotyczące poszczególnych usług administracji publicznej. Wszystko podzielone jest na jasne i klarowne kategorie, a na portalu panuje porządek.
Zastosowanie technologii informatycznych ma na celu podniesienie jakości usług rządowych i zmniejszenie kosztów administracji. Dodatkowo e-administracja jest ważną gałęzią gospodarki i stanowi około 1% brytyjskiego PKB (około 15 mld funtów rocznie). Kwestię dostępu do informacji publicznych reguluje ustawa o wolności informacji (Freedom of Information Act), która weszła w życie 1 stycznia 2005 r. Zapewnia ona wszystkim członkom społeczeństwa prawo dostępu do informacji posiadanych przez instytucje sektora publicznego.
E-usługi dostępne dla obywateli:
E-usługi dostępne dla przedsiębiorstw:
Korzystanie z e-usług w Wielkiej Brytanii jest bardzo popularne wśród obywateli. Przykładowo w 2014 roku z wyszukiwania informacji w kontaktach z administracją publiczną korzystało 40% obywateli (dla porównania w Polsce 20%), a z wysyłania wypełnionych formularzy 34% (w Polsce 15%). Z usługi internetowego zeznania podatkowego dla osób prywatnych skorzystało 87% podatników (w Polsce 35%). Jeszcze chętniej korzystali z e-usług przedsiębiorcy. E-deklaracje podatku CIT wykorzystywało 32% firm ( w Polsce 17%), a e-deklaracje VAT 84% firm (w Polsce 16%).
O wysokim poziomie e-usług świadczy pozycja Wielkiej Brytanii w rankingu indeksu EGDI. Co dwa lata departament Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. ekonomii i polityki społecznej bada poziom rozwoju usług elektronicznej administracji we wszystkich 193 krajach członkowskich. Wyniki badania omawiane są w raporcie, jedynej tego typu publikacji na świecie. Poziom rozwoju e-adminstracji oceniany jest według opracowanego przez ONZ indeksu EGDI - E-Government Development Index. Koncepcja indeksu bazuje na holistycznym podejściu do e-usług publicznych. EGDI jest złożonym pomiarem trzech ważnych dla poziomu rozwoju e-admnistracji elementów takich jak: świadczenie usług online (OSI—Online Service Index), infrastruktura telekomunikacyjna (TII—Telecommunication Infrastructure Index) i kapitał ludzki (HCI—Human Capital Index). Każdy z tych wskaźników może być analizowany niezależnie od pozostałych.
W 2014 roku na pierwszym miejscu w rankingu ONZ znalazła się Republika Korei z EGDI na poziomie 0.9462, a Wielka Brytania z wynikiem 0,8695 zajęła ósme miejsce (trzecie wśród krajów europejskich). Dla porównania Polska uzyskała w tym rankingu 42 miejsce z wynikiem 0.6482. Wielka Brytania charakteryzuje się także wysokim indeksem rozwoju społeczeństwa informacyjnego, co wskazuje na duże zainteresowania wykorzystaniem e-usług oferowanych przez administrację publiczną, zarówno wśród obywateli, jak i przedsiębiorców.
Pomimo, że wachlarz e-usług w Wielkiej Brytanii jest bardzo szeroki zdarzają się jednak wpadki. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku projektu e-Zdrowie. Rozpoczęty w 2002 r. projekt NPFIT był ambitnym przedsięwzięciem na dużą skalę, opierającym się na koncepcji narodowej elektronicznej karty pacjenta. Planowany system miał integrować dane wszystkich pacjentów, wprowadzić elektroniczne konta pacjenta i elektroniczne recepty. Dla pacjentów miał dodatkowo powstać portal, który umożliwiłby im komunikację z placówkami służby zdrowia. Dzięki temu opieka medyczna w Wielkiej Brytanii miała stać się lepsza, bardziej efektywna i bezpieczna, a lekarze mieli leczyć na podstawie kompletnych danych o stanie zdrowia pacjenta, pochodzących z pełnej dokumentacji medycznej. Po zainwestowaniu 2,7 mld funtów w budowę Connecting for Health, czyli informatyzację służby zdrowia – okazało się, że nie ma żadnych efektów wieloletniej pracy. Nie działa system e-recept ani placówki ochrony zdrowia nie zostały ze sobą połączone, więc lekarze wciąż nie mają pełnej wiedzy o pacjentach. serwis został zamknięty w grudniu 2012 roku.
Brytyjskie doświadczenia w zakresie upowszechniania Internetu wśród społeczeństwa mogą być przydatne dla krajów, takich jak Polska, które ciągle stoją przed podobnymi wyzwaniami. Polska ma w zakresie cyfryzacji kraju spore zaległości. Od Wielkiej Brytanii moglibyśmy jednak wiele się nauczyć. Stosowane w niej techniki i rozwiązania mogłyby przyjąć się również w Polsce.
Autor: dr Łukasz Kryśkiewicz, pracownik Ministerstwa Cyfryzacji
Źródła:
Czytaj także:
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Inżynieria społeczna najpopularniejszą metodą stosowaną przez cyberprzestępców [infografika]
|
|
|
|
|
|