Pewna firma wypadła z przetargu, bo przekazała dokumenty w formie elektronicznej z podpisem kwalifikowanym, tak jak pozwalają na to przepisy. Zamawiający dokumentów nie przyjął i zgodziła się z nim Krajowa Izba Odwoławcza. Trzeba było skargi Prezesa UZP i wyroku, aby potwierdzić, że przepisy jednak mają znaczenie.
więcej