Jak dowiedział się serwis TechCrunch, Assistant od firmy Google nie będzie osobną aplikacją, jak wcześniej przypuszczano. Rozwiązanie ma raczej łączyć najpopularniejsze usługi i umożliwiać wygodny dostęp do często wykorzystywanych funkcji.

Czytaj także: Google rozda milion dolarów poszukiwaczom luk w Chrome

Dla deweloperów udostępnione ma zostać również API, które pozwoli wykorzystywać narzędzie Assistant do obsługi zewnętrznych programów, co istotnie odróżnia całość od Siri, zarządzającego wyłącznie funkcjami wbudowanymi w iOS. Na tym jednak różnice się nie kończą.

Warto zauważyć, że Google już teraz może się pochwalić jednym z najlepszych systemów do rozpoznawania mowy na świecie. Firma analizuje w tym celu zapytania trafiające do wyszukiwarki, a także nagrania składowane na serwerach Google Voice. Nie bez znaczenia będzie również możliwość wsparcia się siatką kontaktów z Google+, które może istotnie pomóc w walce z firmą Apple.

Według serwisu TechCrunch nowe narzędzie jest bardzo ważne dla firmy Google. W odróżnieniu od wielu testowych programów, które ostatecznie giną w gąszczu usług koncernu z Mountain View, Assistant ma na stałe zagościć m.in. w Androidzie. Premiera usługi przewidywana jest na ostatni kwartał 2012 roku.

Czytaj także: Google będzie bardziej spersonalizowane