Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Dużą popularnością wśród podatników cieszy się tzw. ulga internetowa. Zasady korzystania z tej ulgi regulują przepisy ustawy o PIT, zgodnie z tymi przepisami podstawę opodatkowania można obniżyć o kwoty wydatków ponoszonych z tytułu użytkowania sieci internet w miejscu zamieszkania podatnika, w wysokości do 760 złotych w roku podatkowym (o ile te wydatki w inny sposób nie obniżyły już dochodu do opodatkowania, np. jako koszt uzyskania przychodów). Wysokość tych wydatków powinna być udokumentowana fakturami w rozumieniu przepisów o VAT. Jak powinien postąpić podatnik, gdy organ podatkowy zażąda faktur za usługi dostępu do internetu?

robot sprzątający

reklama


Oczywiste są sytuacje, w których dostawca usługi wystawia papierowe faktury na świadczone przez siebie usługi telekomunikacyjne i wysyła je do nabywcy. Wówczas podatnik przedstawia po prostu te dokumenty. Często jednak operatorzy nie wysyłają faktur do klientów, oferując dostęp do nich w formie elektronicznej, jako pliku tekstowego na swojej stronie internetowej. Klient przez internet ma możliwość zapoznania się z taką fakturą, jak i wydrukowania jej we własnym zakresie. Zgodnie z dotychczasową praktyką tak wydrukowane dokumenty, mimo że praktycznie identyczne z tymi, jakie wydrukowałby usługodawca, nie były uznawane za pełnoprawne faktury w rozumieniu przepisów o VAT (nie są przy tym fakturami elektronicznymi w rozumieniu odrębnych przepisów). W konsekwencji podatnik chcący formalnie udokumentować swoje prawo do ulgi internetowej powinien zażądać od operatora wysłania mu wystawionych faktur (większość regulaminów usługodawców w tym zakresie przewiduje, że na żądanie klienta faktury zostaną mu dosłane) bądź też – gdyby uznać, że oryginalne faktury zaginęły lub zostały niszczone – klient może zażądać wystawienia duplikatów faktur za dany okres (duplikat ma taką samą moc jak faktura pierwotna). Dopiero takie faktury (bądź duplikaty) dokumentowałyby formalnie wysokość poniesionych wydatków na użytkowanie sieci internet.

Łukasz Wojtkowiak, doradca podatkowy z  Kancelarii Prawniczej Włodzimierz Głowacki i Wspólnicy sp.k.
fot. - Łukasz Wojtkowiak, doradca podatkowy z Kancelarii Prawniczej Włodzimierz Głowacki i Wspólnicy sp.k.

Przełomem w powyżej opisanym podejściu może jednak okazać się wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 20 maja bieżącego roku (I FSK 1444/09). Zgodnie z tym wyrokiem faktura wysłana jako plik elektroniczny do nabywcy i wydrukowana przez niego jest pełnoprawną fakturą VAT. W ocenie sądu skoro taki dokument został wydrukowany, to nie mają do niego zastosowania przepisy dotyczące wystawiania faktur elektronicznych, w szczególności co do wymogów technicznych wystawiania e-faktur (bezpieczny podpis elektroniczny weryfikowany kwalifikowanym certyfikatem bądź wymiana danych elektronicznych EDI). Wspomniany wyrok dotyczył kwestii możliwości odliczenia VAT naliczonego z tak wydrukowanej faktury, jednak jego sedno dotyczy również dokumentowania prawa do ulgi internetowej.

Czy zatem podatnicy mogą już oficjalnie przedstawiać, na żądanie organu podatkowego, faktury samodzielnie wydrukowane ze strony internetowej usługodawcy? Wspomniany wyrok, jako zwrot w sprawie elektronicznej wymiany danych pomiędzy podatnikami, wydaje się krokiem w dobrym kierunku, choć budzącym szereg nowych wątpliwości. Jednak w chwili pisania niniejszych słów nie jest znana nawet treść uzasadnienia tego wyroku. Trudno zatem już dziś ocenić, jak faktycznie wpłynie on na praktykę stosowania prawa podatkowego przez organy podatkowe, które jak dotąd konsekwentnie podnoszą, że wyroki sądów wiążą wyłącznie w tych sprawach, w których zapadły. Wydaje się zatem, że póki co posiadanie przez podatnika faktury (lub duplikatu) faktycznie wystawionej przez usługodawcę może zaoszczędzić niepotrzebnego sporu z organem podatkowym. Odrębną kwestią jest dokumentowanie prawa do ulgi internetowej fakturami elektronicznymi w rozumieniu przepisów rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie wystawiania oraz przesyłania faktur w formie elektronicznej (…). Faktury mogą być wystawiane w formie elektronicznej, o ile autentyczność ich pochodzenia i integralność treści będą gwarantowane albo bezpiecznym podpisem elektronicznym, weryfikowanym za pomocą ważnego kwalifikowanego certyfikatu, bądź poprzez wymianę danych elektronicznych (EDI – Electronic Data Interchange) zgodnie z umową w sprawie europejskiego modelu wymiany danych elektronicznych. Wystawianie e-faktur na nabywcę wymaga jego uprzedniej zgody wyrażonej w formie pisemnej bądź w kwalifikowanej formie elektronicznej (jaka dotyczy wystawiania e-faktur).

W przypadku e-faktur za internet, wystawianych z reguły jako plik zaopatrzony w podpis elektroniczny, najczęstszym błędem, jaki popełniają podatnicy chcący wykazać prawo do ulgi, jest drukowanie plików e-faktur i okazywanie organom takich wydruków. Tymczasem e-faktury powinny zostać okazane organowi właśnie w formie elektronicznej. Zgodnie z przepisami rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie wystawiania e-faktur takie faktury przechowuje się w sposób umożliwiający organom podatkowym na ich żądanie natychmiastowy, pełny i ciągły dostęp drogą elektroniczną do tych faktur, w szczególności zapewnienie możliwości udokumentowanego ich poboru i wykorzystania - w tym wydruku, jak również zapewnienie ich czytelności. W praktyce oznacza to bądź umożliwienie dostępu do komputera podatnika, na którym te faktury są przechowywane, bądź dostarczenie e-faktur organowi w formie elektronicznej na cyfrowym nośniku informacji (np. płyta CD). Natychmiastowy, pełny i ciągły dostęp do e-faktur nie oznacza natomiast obowiązku podatnika do ich stałego udostępniania organowi przez internet (zob. wyrok NSA z dnia 26.02.2009 I FSK 1612/07 oraz interpretację Izby Skarbowej w Poznaniu z dnia 2.03.2010 ILPP2/443-1671/09-2/MR). E-faktury należy udostępnić organowi w formie elektronicznej w takim formacie, w jakim zostały przez podatnika otrzymane, w sposób gwarantujący autentyczność pochodzenia i integralność ich treści. Może to być np. plik faktury i dedykowany do niego plik z danymi podpisu, który umożliwi zweryfikowanie autentyczności pochodzenia i integralność treści faktury, lub też otrzymany przez podatnika zakodowany i opatrzony e-podpisem plik faktury oraz jego rozkodowana wersja, zapewniająca wymaganą „czytelność” dla organu podatkowego w zależności od sposobu opatrzenia faktury e-podpisem.

>>> Czytaj także: e-Faktury: Wicepremier prosi ministra finansów o zmianę stanowiska

Aktualnie komisja Przyjazne Państwo proponuje zmiany do powyższych uregulowań. Zamiast faktury VAT do ulgi miałby uprawniać każdy dokument potwierdzający wydatek podatnika na korzystanie z internetu, w tym również poza jego miejscem zamieszkania.

Na zakończenie warto zauważyć, że faktura, o której mowa w przepisach ustawy o PIT, dokumentuje jedynie wysokość wydatków na użytkowanie sieci internet. Czym innym jest natomiast możliwość wykazania przez podatnika, że ten wydatek faktycznie poniósł. Zatem oprócz posiadania faktury, z której wynikać będzie kwota należności usługodawcy za zapewnienie dostępu do internetu, podatnik powinien wykazać, że kwotę na fakturze rzeczywiście uiścił – np. potwierdzeniem zapłaty.

Łukasz Wojtkowiak

Autor jest doradcą podatkowym i wspólnikiem w Kancelarii Prawniczej Włodzimierz Głowacki i Wspólnicy sp.k. z siedzibą w Poznaniu


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *