Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Facebook, Twitter i inne social media wysyłają nasze dane firmom zewnętrznym

22-05-2010, 13:30

Informacje pozwalające nas zidentyfikować wysyłane są podmiotom zewnętrznym. Facebook twierdzi, że w wyniku błędu, inne serwisy społecznościowe nie uznają danych swoich użytkowników za dane osobowe, gdyż nie wymagają podawania prawdziwych informacji. Problem jest jednak poważny.

Nie jest niczym nadzwyczajnym, że podczas kliknięcia w baner reklamowy znajdujący się na jakiejś stronie informacje o adresie jego pochodzenia przekazywane są reklamodawcy. Ma to na celu określenie skuteczności kampanii. Problemy mogą się pojawić w momencie, gdy razem z tą informacją wysyłane są inne, dotyczące konkretnych użytkowników. Jak informuje The Wall Street Journal, tak się właśnie dzieje w przypadku serwisów społecznościowych.

>> Czytaj także: Facebook zmieni ustawienia dotyczące prywatności? 

Korzystanie z nich możliwe jest po zalogowaniu. Klikając w wyświetlające się reklamy, nieświadomie wysyłamy dane umożliwiające naszą identyfikację. Adres strony internetowej, z której nastąpiło przejście, zawiera bowiem najczęściej numer profilu, a nawet prawdziwe imię i nazwisko (jak to jest chociażby w przypadku Facebooka).

Sonda
Czy uważasz, że w wystarczającym stopniu chronisz swoją prywatność w sieci?
  • Tak
  • Nie
  • Trudno powiedzieć
wyniki  komentarze

Profesor Craig Wills z Worcester Polytechnic Institute dodał, że większość serwisów nie maskuje adresów internetowych, które zawierać mogą dane, dzięki którym identyfikacja konkretnych osób jest możliwa. Jak się okazuje, dane takie otrzymały m.in. DoubleClick (należąca do Google) oraz Right Media (własność Yahoo). Firmy zapewniają, że były nieświadome informacji, które otrzymują, a także że ich w żaden sposób nie wykorzystały.

>> Czytaj także: Facebook chce większej integracji z zewnętrznymi serwisami

Oprócz Facebooka niezamaskowane informacje wysyłają również MySpace, Twitter, LiveJournal, Hi5, Xanga oraz Digg. W przeciwieństwie jednak do tego pierwszego podczas rejestracji nie wymagają podania prawdziwych danych, w związku z tym to, co wysyłają, nie jest w ich opinii danymi osobowymi.

Największy gracz na rynku serwisów społecznościowych przyznał, że faktycznie takie dane były wysyłane do firm trzecich. Poinformowano jednak, że ten błąd został już naprawiony. To kolejna wpadka Facebooka związana z ochroną prywatności użytkowników, która na pewno nie przysporzy mu nowych sympatyków. Nie dość, że firma nie potrafi rzetelnie i jasno informować internautów o wszelkich swoich działaniach na tym polu, to jeszcze zdaje się szafować ich (a raczej - naszymi) danymi. Tymczasem kilka dni temu liczba użytkowników Facebooka przekroczyła 500 milionów...

>> Czytaj także: 31 maja opuszczamy Facebooka


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *