Odsetek spamu w ruchu pocztowym w I kwartale br. wynosił średnio 85,2%, odsyłacze do stron phishingowych wykryto tylko w 0,57% wiadomości. Ponad połowa wszystkich ataków, jak zwykle, dotyczyła systemu płatności PayPal. Niespodziewanie jednak czwarte miejsce przypadło serwisowi społecznościowemu Facebook.
Po raz pierwszy, od czasu gdy zaczęliśmy monitorowanie, zaobserwowaliśmy tak ogromną liczbę ataków na portale społecznościowe - piszą w raporcie jego autorki Daria Gudkowa, Jelena Bondarenko i Maria Namiestnikowa z Kaspersky Lab. Skradzione konta służą przede wszystkim do rozprzestrzeniania spamu. Ponadto cyberprzestępcy zyskują dostęp do danych umieszczonych w profilach użytkowników, których konta zostały przejęte, a częściowo również do danych ich znajomych.
Co do niechcianych wiadomości zawierających zainfekowane załączniki, to stanowiły one ponad 35% maili otrzymanych przez użytkowników w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Włoszech, Francji i Hiszpanii (tj. w państwach strefy Unii Europejskiej). Dla porównania, do amerykańskich odbiorców trafiło zaledwie 7% tego typu wiadomości. W sumie jednak w I kwartale 2010 r. szkodliwe załączniki zostały wykryte w 0,68% ruchu pocztowego, co oznacza spadek o 0,3% w porównaniu z IV kwartałem 2009 r.
Nie wystąpiły żadne większe zmiany na liście państw uważanych za główne źródła spamu: na pierwszym miejscu uplasowały się Stany Zjednoczone (16%), kolejne miejsca na podium zajęły Indie (7%) i Rosja (6%). Polska - według rankingu Kaspersky Lab - z odsetkiem spamu równym 3% uplasowała się na ósmym miejscu.
Jak zauważają autorki raportu, język spamu rozprzestrzenianego z danego państwa często nie pokrywa się z oficjalnym językiem tego kraju. Na przykład sporo rosyjskojęzycznego spamu pochodzi z Indii, podczas gdy Brazylia rozprzestrzenia wiele spamu w języku niemieckim, a Niemcy – spam hiszpańskojęzyczny.
Kolejnym istotnym zjawiskiem, jakie miało miejsce w I kwartale br., było przejście spamerów z chińskiej domeny .cn na rosyjską strefę .ru. Jako przyczynę tej zmiany Kaspersky Lab podaje zaostrzenie zasad rejestracji domen w Chinach. Rosyjskie domeny są atrakcyjnym celem dla spamerów z powodu mniej restrykcyjnych wymogów prawnych.
Pełny raport nt. ewolucji spamu w I kwartale br. autorstwa Darii Gudkowej, Jeleny Bondarenko i Marii Namiestnikowej jest dostępny w Encyklopedii Wirusów VirusList.pl prowadzonej przez Kaspersky Lab.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*