Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Dostęp szerokopasmowy - Polska na szarym końcu Europy

19-03-2008, 18:29

Penetracja usług dostępu szerokopasmowego w Polsce jest bardzo niska - wynika z opublikowanego dziś raportu Komisji Wspólnot Europejskich (KWE). Nasz kraj zajął przedostatnie 26. miejsce, wyprzedzając jedynie Bułgarię. Prezes UKE Anna Streżyńska, odpowiedzialna za stymulację rozwoju tego rynku, tłumaczy, że pozycja jest tylko względnie słaba, bowiem w ciągu ostatnich dwóch lat Polska odnotowała dynamiczny wzrost penetracji.

ciąg dalszy...

PREZES UKE: SŁABA POZYCJA POLSKI TO m.in. WINA TP SA

Anna Streżyńska, Prezes UKE w odpowiedzi na publikację raportu wyjaśnia, że na polskim rynku usług szerokopasmowych nie jest aż tak źle. W ciągu ostatnich dwóch w Polsce odnotowano niemal pięciokrotny wzrost tej penetracji - tłumaczy na stronach UKE.

Pani Prezes tłumaczy, że stworzył warunki dla rozwoju konkurencyjnej oferty szerokopasmowej i zmian oferty detalicznej operatora zasiedziałego. W maju 2006 roku wydano ofertę ramową BSA, a w październiku tego samego roku ofertę ramową LLU. Celem obydwu ofert było przyspieszenie wzrostu penetracji szerokopasmowego internetu.

Zdaniem Anny Streżyńskiej w wyniku ich wprowadzenia szybciej spadły ceny tych usług - umowy alternatywnych operatorów są tańsze od usług TP od 0,8 proc. do 22 proc., zlikwidowano najniższe przepływności oraz ograniczenia transferu. Oferty te natomiast nie odniosły skutku w postaci diametralnej przebudowy sytuacji konkurencyjnej na rynku, ponieważ udziały operatorów niezależnych w rynku budują się z dużym opóźnieniem i z wieloma trudnościami - wyjaśnia Prezes UKE.

Anna Streżyńska tłumaczy ponadto, iż TP od początku kwestionowała wspomniane oferty ramowe, utrudniała ich wdrożenie, kwestionowała i opóźniała wykonywanie decyzji międzyoperatorskich. Co więcej, Telekomunikacja Polska uparcie kwestionując legalność powołania Prezesa UKE, stwarzała także sytuację niepewności na rynku telekomunikacyjnym i utrudniała inwestycje.

Pomimo nakładanych przez Prezesa UKE kar, TP pozostawała w ostatnich latach bezkarna, ponieważ egzekucja kar, zgodnie z obowiązującym prawem, jest odłożona do czasu ich uprawomocnienia.

PRZYDAŁOBY SIĘ DOFINANSOWANIE PAŃSTWA

Ponadto, jak wyjaśnia Streżyńska, we wszystkich europejskich krajach znaczna rozbudowa sieci szerokopasmowej została przeprowadzona przy zaangażowaniu państwa i/lub środków unijnych.

Przykładowo w Irlandii prowadzone jest finansowanie 55% wartości inwestycji lokalnych, w Szwecji inwestycje pokryto ze środków samorządowych, we Francji zorganizowano preferencyjne pożyczki państwowe. Zdaniem Prezes UKE penetracja szerokopasmowa jest zatem uwarunkowana sprawnością regulatora oraz działaniami otoczenia rządowego.

GLOBALNE DANE EUROPEJSKIE

Z opublikowane raportu wynika, że w 2007 r. w Europie dochody sektora telekomunikacyjnego wzrosły do 293 mld EUR, z 289 mld EUR w 2006 r. Spadają przy tym dochody z telefonii stacjonarnej, trwa natomiast wzrost w dziedzinie łączności ruchomej, a w usługach stacjonarnej łączności szerokopasmowej wzrost jest bardzo dynamiczny.

Rok 2007 był również piątym kolejnym rokiem wzrostu inwestycji w tym sektorze, których wielkość przekroczyła 50 miliardów euro (wynik podobny do odnotowanego w USA i wyższy od uzyskanego łącznie przez Chiny i Japonię).

Zdaniem wielu analityków finansowych sektor telekomunikacyjny wykazuje obecnie wyniki lepsze od oczekiwanych, o czym świadczą takie objawy jak niezmiennie wysokie wpływy z usług stacjonarnych i szerokopasmowych, w połączeniu ze zmniejszeniem zadłużenia w ostatnich latach oraz z wysokimi zyskami z dywidendy.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij