Użytkownicy „My Global Trade Services” (MyGTS) mogą znaleźć informacje o formalnościach celnych, wymogach regulacyjnych, a także oszacować koszty. Narzędzie ułatwia również wyszukanie kodów Systemu Zharmonizowanego (HS) za pomocą słów kluczowych lub katalogu kodów.

Dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego klienci mają pewność, że kody są prawidłowe, a to sprawia, że odprawa celna jest szybsza i dokładniejsza. Oprócz tego pozwala przewidywać potencjalne dodatkowe opłaty zarówno w kraju eksportu, jak i w kraju docelowym, do którego wysyłany będzie towar.

Za pośrednictwem MyGTS można wygodnie obliczyć szacunkowe koszty całkowite transakcji (landed cost) jeszcze przed wysyłką, w tym cła i podatki. Obecnie 70% kupujących online na całym świecie decyduje się przedpłacić lokalne cła importowe i podatki z góry przy dokonywaniu zakupu.

Sprzedawcy, którzy zapewniają przejrzystość w zakresie całkowitych kosztów, wzmacniają zaufanie klientów końcowych do swojego sklepu internetowego. Co więcej, jasność co do szacowanych ceł i podatków na stronie e-commerce umożliwia handlowcom dostosowanie strategii cenowej i oferowanie klientom konkurencyjnych cenowo produktów.

Na potrzeby odprawy celnej MyGTS dostarcza informacji na temat niezbędnych wymogów eksportowych i importowych. Platforma posiada również Pre-shipment Planner. Funkcjonalność obsługuje elastyczne planowanie przesyłek, umożliwiając użytkownikom zapisywanie i aktualizowanie planu zgodnie z wymaganiami.

Ułatwiając użytkownikom wcześniejsze zapoznanie się z formalnościami celnymi i umożliwiając eksporterom oszacowanie całkowitego kosztu transakcji dajemy eksporterom możliwość kształtowania ich oferty w sposób zwiększający zaufanie klientów końcowych. W szczególności dotyczy to sklepów internetowych, które tym samym wzmacniają swoją pozycję na bardzo konkurencyjnym globalnym rynku e-commerce - tłumaczy Tomasz Buraś, prezes zarządu DHL Express Polska.

- MyGTS jest też nieocenionym narzędziem dla polskich przedsiębiorców importujących wyroby spoza Unii Europejskiej, gdyż na podstawie oszacowanego „landed cost” mogą oni wybrać najkorzystniejszego, z punktu widzenia całkowitych kosztów, dostawcę eliminując niepewność co do przewidywanych pełnych kosztów transakcji jeszcze przed jej zawarciem – dodaje Buraś.