Niebawem minie rok, od kiedy na świecie wybuchła pandemia koronawirusa. Praktycznie cała gospodarka świata została wywrócona do góry nogami ze względu na wymuszone dostosowanie się do nowych warunków. Indeksy giełdowe doskonale obrazują to, że tak naprawdę nic nie jest pewne. Wiele osób wietrzy w tym szansę i twierdzi, że to nowe rozdanie, w którym najwięcej zyskają ci, którzy możliwie najszybciej zaadaptują się do świata z wirusem. Czy to dobry moment, żeby dowiedzieć się jak nauczyć się inwestowania na Forex, niezwykle popularnym rynku wymiany walut z całego świata? Zdania są podzielone, ale warto przyjrzeć się temu, co dzieje się na rynkach walutowych.
Powszechnie twierdzi się, że zarówno Polska gospodarka, jak i waluta, mają się źle. Niestety odpowiada za to mentalność Polaków, którzy zawsze będą narzekać. Prawda jest taka, że polski złoty (PLN) jest bardzo silną i stabilną walutą. Jeśli prześledzimy wykresy stosunku cen EUR/PLN, okaże się, że europejska waluta ma tyle samo wzlotów i upadków co Polski złoty. Największe wahania cen to od około 4,25 do 4,60 zł za euro i to najczęściej na korzyść PLN. Oczywiście spadek wartości złotówki zawsze występuje, ale nie jest aż tak gwałtowny, jak w przypadku EUR.
Jak łatwo można się domyślić pandemia COVID-19 stała się punktem zapalnym do ogromnych skoków walut na świecie. W momencie, kiedy wirus wędrował ze wschodu na zachód, kolejne waluty zaliczały ogromne zmiany wartości. Jeśli chodzi o Polskę, PLN zanotował największe spadki na przełomie marca i kwietnia. To właśnie wtedy wybuchła panika i zdecydowano się zamrozić gospodarkę kraju. Rynek walut od razu zareagował, a ceny euro i dolara wystrzeliły w górę.
Średni kurs dolara sprzed pandemii wynosił około 3,80 zł. W marcu wartość ta podskoczyła do największej od 4 lat, wynoszącej prawie 4,30 zł. Taki skok o kilkadziesiąt procent oznaczał, że osoby mające środki USD stały się znacznie bogatsze. Jednak jak wspomniano wyżej – wirus wędrował ze wschodu na zachód i trafił także do USA, robiąc tam prawdziwe spustoszenie – zarówno wśród Amerykanów, jak i ich gospodarki. W efekcie tego dolar spadł na wartości do 3,70 zł – czyli na najniższy poziom od prawie dwóch lat.
Biorąc pod uwagę to, że zarówno Polska, jak i USA zmagają się z problemami gospodarczymi wynikającymi z pandemii, tak duży spadek wartości USD w stosunku do PLN oznacza tylko to, że polska waluta jest bardzo silna.
Powyższe analizy z pewnością sprawiły, że w wielu głowach zaczęły kiełkować pomysły na to, jak można zacząć handlować w Internecie. Oczywiście zarabianie pieniędzy nigdy nie jest tak proste, jak prezentuje się w rzeczywistości. Przewidzenie wybuchu pandemii było niemożliwe, a rezultaty jego działania w poszczególnych krajach świata można przewidywać dopiero teraz. Jednak wprawny obserwator, który analizuje wiele różnych informacji i wyciąga z nich wnioski, z pewnością będzie sobie bardzo dobrze radził w handlu internetowym. Jednak, żeby dojść do wprawy potrzeba przede wszystkim czasu i praktyki. Oto kilka podstawowych porad dla osób, które na poważnie myślą o handlu walutami.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|